N, nie będziesz urażona, gdy użyczę wizerunku Stana? ;) Po prostu tylko jego widzę w roli Kapelusznika.
[link]
/Pana Stana to sobie bierz, obiekcje miałabym dopiero, gdybyś chciał pożyczyć sobie Bucky'ego :P
I tak btw - blog oparty na jakiejś konkretnej wariacji na temat carollowskiej Alicji czy historia w pełni własna? Jeśli tak, to czy oparta na twoim opowiadaniu? Wolę się upewnić, by w razie czego wiedzieć o co pytać.
Trochę tego, trochę tamtego, jeżeli tak to mogę ująć. ;)
OdpowiedzUsuńP.S Ty i Bucky macie u mnie link.
Usuń