8 stycznia 2017

o.

Będę chodziła z przywiązaną poduszką do tyłka co by nie posiniaczyć czterech liter xD
Oh, przecież to dobry uczynek! Bucky'emu jest zimno, więc Steve zaprosił go pod swój sweter! Dobre uczynki są spoko ! <3
/Drugą przywiąż do głowy. Wiesz, przezorny zawsze ubezpieczony i takie tam. Steve wpadłby jeszcze w depresję, jeśli dowiedziałby się, że przez jego przekleństwo rozbiłaś sobie głowę. I już więcej nie powiedziałby nic niewłaściwego!
/I nikt nie widzi jak deprawują młodzież :P
S: Może chce wam pomóc, tj nie tobie, ale reszcie pozbyć się nadprogramowych kilogramów.
 Kiedy wchodzi się do jego pokoju, trzeba uważać na to, by białko w oczach nie ścięło się od tej temperatury. Bucky ma tam prywatną saunę, a żeby było mało, to jeszcze siedzi w grubym dresie. Pocę się od samego patrzenia na niego.
B: Ale chyba powinniśmy dojść do czegoś co możesz chcieć? W sensie wody, jedzenia, innego ubrania, kota?
 Nie chcę jeść, nie chcę pić, nie chcę żadnego futrzaka, a więcej ubrań też mi niepotrzebne. Nic nie chcę. Tyle.

o.

Ale weź mnie jakoś ostrzeż przed! Tak abym się mogła na to psychiczne przygotować i nie spaść z krzesła/łóżka xD
Przepraszam! Ja nie chciałam! Już się poprawiam..... :(
/Ale wtedy zepsuję efekt takiej niespodziewanki. Siedź stabilnie za każdym, kiedy będziesz czytać bloga, jak zejdziecie na ostrzejsze tematy, to się do czegoś przywiąż i po problemie :P! 
 Jedynie na taką bezbożność możesz sobie pozwolić - klik.

+ Dodałam nową część "Nieba...". Miałam taką przerwę, że teraz muszę to nadrobić :P
S: No dobrze, powiem ci, że herbatę i książki wymieniam na kaloryfery. Jest mi zimno, bardzo.
 O, ogrzewanie mamy. Trzeba tylko gdzieniegdzie wymontować przełączniki, ponieważ Bucky gdziekolwiek nie przebywa, podkręca je do maksimum. Wiem, że nie lubi zimna, ale to nie znaczy, że ma nas ugotować żywcem.
B: Oooookeeeeeejjj. Życie jest takie zaskakujące
 A czego się spodziewałaś? Nie wiem czego chcę. Niczego nie chcę. Mam kłamać?
 

o.

Tak Steven za chwilę użyje słowa "pieprzyć" i to zapoczątkuje nową erę! xD Normalnie wtedy jakoś to będzie trzeba uczcić xD
Awww <3[...]3 Boże! Tak bardzo chciałabym jakieś uniwersum gdzie byliby parą!
/Kto wie, może uda ci się to z niego wydusić :P
/Ale jak to tak? Przecież to niemoralne i w ogóle złe. "No homo", nie pamiętasz? Bucky zalewający się w trupa? Okej. Bucky demolujący pół baru i rozwalający ludziom krzesła na głowach? Spoko. Bucky wyżynający pół oddziału Hydry bez mrugnięcia okiem? Żaden problem. Bucky mający romans z... Milcz bezbożniku!!!
S: Może na utrzymanie domu ci wystarczy
 Nie będę miał raczej aż tak dobrej passy, żebym zdążył tyle odłożyć. Nie rzucajmy mnie na głęboką wodę, kilka mniej pesymistycznych epizodów wystarczy na dobry początek. Inaczej się zniechęcę. 
B: Okej, okej. Czego chcesz zatem?