No ja wiem, że przy miniaturach nie mogę xD przez kabelki do Twojego mózgu też nie mogę xD Steve i tak dalej mnie nie lubi, ale Bucky'emu można naściemniać i nie wiadomo co z tym zrobi a zrobiłby zapewne coś skoro "Steve i tak wybierze jego", więc w tych sprawach tez powinien xD
Więc nie ma to jak pomieszanie z poplątaniem xD lepsze to od Mody, bo może nie każdy z każdym ale każdy ma coś do ukrycia i to chce wyjść na wierzch xd więc emocji pełno xD
/Tak w sumie, patrząc na najnowsze wyzwanie, mogłabyś, bo i biologia nie byłaby przeszkodą :P Ale dobra, takich tematów niet. No i czego nie naściemniasz biednemu Winniemu, on i tak nie będzie zazdrosny, bo przecież wie, że "Steve i tak wybierze jego". I ma rację, nikt nie zaprzeczy.
/Lubię pomieszane z poplątanym. Oczywiście są granice, bo łatwo przedobrzyć i stworzyć drugą "Modę...", ale jeśli uda się tego uniknąć, może wyjść to tekstowi tylko na dobre.