9 lutego 2017

o.

Więc tu Ci "wyślę" <3

Haha jeszcze się okaże że Ian by go poprawiał i pouczał jak to się powinno robić i jak co się robi xD
To byłby wtyd xd
Oj tam.. Skąd bym miała mieć zdjęcia? :p ale reszta się zgadza xD 
/Już mam wierszyk dla Steve'a :)
"Steve, och Steve, mój ty aniele,
Powiedz mi proszę, czy bolało, 
Kiedy spadałeś z nieba, moje ty marzenie,
ROZBIJAJĄC PIERDOLONY SAMOLOT Z SOBĄ W ŚRODKU, PIERDOLONY KRETYNIE!"

/Nie no, miejmy nadzieję, że to nastąpi dopiero za kilka lat, jak wejdzie w wiek nastoletni. Trochę głupio, jakby wiedzą przerastał ich ośmioletni syn :P
/No jak to skąd? Bucky sprzedałby taśmę, żeby zarobić na studia dzieci!
S: on w sumie od dawna jest ci potrzebny skoro się z nimi zadajesz.
 Niektórzy ludzie wpuszczają do domu bezdomnego, brudnego psa, który wlepia w nich smutne ślepia i postanawiają mu pomóc. Ja wpuściłem Rogersa. Od tego się zaczęło. Mówię ci, nie wpuszczaj obcych do domu, bo skończysz jak ja.

o.

A wysyłamy sobie też na AA? ;p

No ale on mądrzejszy niż jego wiek wskazuje, więc może te sprawy też lepiej ogarnia? Ale nie mówi, by się nie wydało?;p
Tylko pewnie mnie by się na tyle wymsknęło, że mogliby mnie źle zrozumieć xD moje szczęście xD
/Wiesz, byłby raczej mało anonimowe, bo wszyscy i tak by wiedzieli, kto je wysłał :P

/W sumie nie dziwię się, że nie mówi. Odwleka pewnie skubany jak się da swoją najbardziej żenującą rozmowę w życiu. Zwłaszcza, jakby to z papą Steve'm miał rozmawiać o ptaszkach i pszczółkach.
/Byłabyś pewnie taką stalkerką, która na spotkania z fanami przynosi im do podpisania fotki z seks taśmy, gotowa o dyskusji o ich życiowej roli na małym ekranie :P
S: No ale przecież lecisz na niego, nie masz takich zdjęć pod poduszką przypadkiem?;p
 Nie, och nie. Serce by mi pękło, gdybym musiał oglądać jego... miłosne uniesienia z innym. Jak mówiłem, psychiatra gwarantowany.