23 września 2016

Astrid Löfgren

N, nieee, nie słyszałam o tym wcześniej. To było w sumie do przewidzenia. Bucky miał już tyle historii, że naprawdę było kwestią czasu, aż wkręcą go do czegoś takiego. Pozostaje liczyć, żeby to miało ręce i nogi.
 "Pozostaje liczyć, żeby to miało ręce i nogi" - Hydra!Cap, Thor, Wolverine, Hulk i Iron Man kobietami, Doktor Doom Iron Manem, Secret Wars, Civil War II... To nie będzie miało rąk i nóg. Brubaker naprawdę dobrze zakończył ich wspólną historię, pokazując, że Bucky nie chce jej cierpienia, nawet kosztem własnego, bo jest typem przekładającym innych ponad siebie. Ale Marvel musi podciągnąć słupki sprzedaży serii o Wdowie, więc trzeba wcisnąć tam Bucky'ego, który MCU stał się popularniejszy. 
Howard, i co to za broń? Jakaś szczególna? 
 Jeszcze nie jestem dokładnie pewien. Zola wydaje się być kilka kroków przede mną. Póki co.
Steve, czyli się kręcicie wokół Niemiec, że tak powiem? 
 Tak. To daje nam większe szanse na atak, nim oni zaatakują nas.
Bucky, uważasz się za szczęśliwca?
 W pewnym sensie tak. Często skądś spadam, ale zawsze na cztery łapy.

ASTRID LÖFGREN

N, a Hydra to zła czarownica. Wiadomo, skąd czerpią inspirację.
Jesteśmy złe. Powinnyśmy dostrzegać. Dlaczego nie dostrzegamy? Na pewno mu smutno z tego powodu.
/Dlatego Marvel zaczął współpracować z Disney'em - żeby nie posądzali ich o plagiat! To ma sens!

+ Słyszałaś, że komiksowy Bucky wróci do Natashy? Zub (scenarzysta T-Boltsów) powiedział, że Bucky nie będzie wplątany w historię Romanowej, póki będą pomysły na jego własną. Czyli już ich nie ma.
Howard, ale że kolejne dziewczęta, czy te, o których mówiłeś najpierw?
Transport czego? Broni?
/Tak, to te same miłe dziewczęta. Po prostu... Później poznaliśmy się bliżej. Po tym jak przejrzałem broń, którą przejęto z transportu. Resztą była dostawa zaopatrzenia medycznego i prowiantu. To także nam się przyda.
Steve, to nie byłby Bucky, gdyby się przypadkiem nie wysadził. Co następne?
 Mamy chwilę na wzięcie oddechu i ruszamy na północ. Tam będzie czekał na nas transport, który zabierze nas na zachód, jak najbliżej niemieckiej granicy.
Bucky, w sumie nie masz pecha, bo zawsze ktoś cię z kłopotów wyciąga.
 Czasem mam pecha, ale później znów wraca do mnie szczęście i wszystko wraca do normy.

o.

No właśnie, puszczalska pani z przykładnym Kapitanem Ameryką. Wstyd im, wstyd!
Aha, czyli tego "Złego Faceta" broni dziecko? Tj inni "Źli Ludzie" boją się dziecka, które "chroni" "Złego Faceta"? Dobre, każdy ma swoją tarczę xD
Chciałaś powiedzieć "Bucky, Stee i Kobik"? xD To bym się zgodziła, że szczęśliwa rodzinka xD
I w Focusie o zamrażaniu ludzi xD Nie ma to jak na szybko w pracy z autokorektą pisać xD

A gdy u Ciebie jest po mhmhmhmhm i się uśmiecha do Steve?
/Karli i Fixerowi może i nie podoba się to, że Bucky ma nimi "rządzić", ale wiedzą, że Kobik jest przywiązana do Bucky'ego i jeśli go skrzywdzą, ona skrzywdzi ich. Bardzo. Bo jeśli się zdenerwuje, jej moc staje się niestabilna.
/Szczęśliwa rodzinka? Jak ta :P? Nie no, ta wersja jest już jednak lepsza.

/Po "mhmhmhmhm"? Znaczy co, za szybko jadł, zakrztusił się, a potem posyła Steve'owi uśmieszek, że wszystko jest okej :P?

/No i hej, przecież Steve ma rację! On i Bucky przeżyli większość swoich przeciwników. Tylko nie w taki sposób, jakby chcieli.
S: Oby twoje słowa były prorocze Kapitanie.
 Będą, upilnuję go jak tylko mogę.
B: A przed?
  Mieszkałem z tym palantem Steve'm, miałem kila etatów, starałem się pomagać ma jak najczęściej, więc nie było to zbyt urozmaicone życie, ma'am.

RIVOLETTA

On chyba już narzekał na wszystko.
Czyli z stąd ta sytuacja w Stucky? A ktoś jeszcze miał zarzygane przez Buckyego buty czy tylko Steve ma to szczęście?
/Nie no, jeszcze kilka rzeczy by się pewnie znalazło :P
/Można powiedzieć, że czasem Bucky miewa pewne problemy i kiedy ma depresyjny nastrój, idzie się napić. I pije. Dużo. A kiedy ktoś powie coś, co mu się nie podoba, wszczyna bójkę, wysyła wszystkich klientów batu na OIOM i demoluje bar. Ale zawsze za siebie płaci! Tutaj masz dwa przykłady tego, jak kończą się wypady Bucky'ego do baru:
Zwymiotowanie komuś na buty to przy tym mały pikuś.
S, Opowiesz jakieś śmieszne historie z ich poczynań kiedy byli nie trzeźwi?
 Są raczej żałosne niż śmieszne. Kiedy byliśmy we Francji, Howard postanowił świętować spóźnione urodziny Bucky'ego. Kiedy Gabe i Frenchie... znaczy szeregowy Jones i kapral Dernier gdzieś zniknęli, zaczęły się... pewne problemy, wynikające głównie z problemów z porozumieniem się, ponieważ tak naprawdę tylko oni znali francuski. Skończyło się na tym, że Howard miał ogromne limo, a Bucky spuchniętą twarz i wybity ząb. A Dugan zasnął w barze i wszystko go ominęło.
B, A jakie są twoje podboje miłosne?
Co obecnie robicie?
/Nie mam zbyt wielu, jak to ujęłaś, miłosnych podbojów. Poważny był i mam nadzieję, że jest tylko jeden. Nazywa się Gail Richards i chcę się z nią kiedyś ożenić, nawet jeśli jej ojciec się nie zgodzi.
/I przykro mi, ale nie mogę powiedzieć, ma'am.

Rivoletta

Czuję się teraz głupio że o tym nie pomyślałam. Aż mam ochotę go przytulić.
Można powiedzieć że to słodki chłopak.
/Problem z Bucky'm, że czego się nie zrobi, coś zawsze będzie nie tak. Zechcesz go przytulić, będzie burczał pod nosem, że nie lubi jak ktoś go dotyka. Nie zrobisz nic... Cóż, też będzie narzekać.
/Słodko-gorzki. Lubi też papierosy, piwo i rosyjską wódkę. Szczególnie to drugie. 
S, A co najczęściej wtedy robicie?
 Rozbijamy obóz, zbieramy siły, staramy się zrelaksować. Jeśli wypada nam przepustka, odwiedzimy jakiś bar. Ja nie mogę się upić, ale oni już tak, więc muszę mieć oczy z tyłu głowy.
B, Fakt masz racje. Niektórzy mi mówią że rozmowę z kobietą można porównać do pola minowego.
Nie są to duże wymagania, prawda. Trudniej jednak znaleźć kogoś kto im sprosta
/Wychowałem się wśród kobiet, ma'am, więc wydaje mi się, że mam pewne doświadczenie w przedostawaniu się przez takie pole. Choć nie zawsze mi się to udaję.
/Trudniej, ale nie jest to jednak awykonalne. Dlatego mam nadzieję, że będą miały to szczęście.

o.

To może zrobią jeszcze jakiś trójkąt miłosny z Wdową jako najważniejszym wierzchołkiem -.-
Cała nadzieja w Kobik że zrobi jej pranie mózgu i pojedzie w Alpy paść owce xD
Więc Wdowa i Bucky będą musieli połączyć siły przeciwko niej? To licze że Bucky zdradzi Wdowe i stanie po stronie Karli a Capowi się omsknie tarcza w stronę Wdowy xD

A ten uśmiech w samochodzie? Ja mówię Stan chce Stucky i go popieram xD

Ah i w Focusie jest o mnożeniu ludzi xD
/Za ciężko byłoby im znaleźć kogoś, kogo jeszcze nie obskoczyła. Bo serio, to nie krótka lista - od Bucky'ego, przez Herculesa, na Otto Von Doomie kończąc. Dlatego parskam śmiechem na samą myśl o tym, że w Ultimates spiknęli ją ze Steve'm. Steve'm.
/Nie wiem jeszcze jak to rozwiążą, ale Karla i Fixer chcą pozbyć się Bucky'ego, który został nowym dowódcą ich drużyny. Moonstone naprawdę byłaby w stanie zrobić z Bucky'ego miazgę i to z jedną ręką za plecami, ale boi się Kobik. I słusznie, bo ta momentami wydaje się być potężniejsza nawet od komiksowej Scarlet Witch. Więc mam ogromną nadzieję, że ktoś w Marvelu nie spartaczy tego wątku i zamiast obiecanej dramy i emocjonalnego starcia Bucky vs. Hydra!Cap, w którym Winnie miał ostro oberwać, nie dostaniemy radosnej rodzinki Bucky/Natasha i Kobik, którzy radośnie odchodzą w stronę zachodzącego słońca. Bo naprawdę by mnie to nie zdziwiło. 

/Mam sklejać wszystkie jego uśmiechy? Uznajmy po prostu, że uśmiechnięty Bucky = złamane serce i wszyscy będą zadowoleni. No, poza Bucky'm.

/W wielu filmach jest o mnożeniu ludzi. Jak mama i tata bardzo się kochają, to 1+1 zaczyna równać się 3 :P
H: A gdybyś miał? A z milszych tematów co robisz we wolnym czasie?
/Gdybym miał, zesłałbym ją na tych, którzy na to zasłużyli. Tak, żeby cywile ucierpieli jak najmniej. Nie da się tego wyzerować, ale można zredukować straty.
/A w wolnym czasie poznaję okoliczne młode damy.
S: i oby tak było jak najdłużej Kapitanie.
 Będzie. Bucky nie da się zabić. Zrobi to, w czym jest najlepszy - zrobi szwabom na złość, przeżywając ich wszystkich.
B: To się skuś, a poza frontem to jak twoje życie wyglądało? 
 Naprawdę nie dziękuję, ma'am. I przepraszam, ale przed czy poza frontem? Jeśli poza, nie mam zbyt wiele do opowiadania.