Zużyciem? :p mogłam w sumie taką literówkę palnąć xD no dobra mogą być miesiące xD ach te kompleksy Steve będą rosnąć xD
Em. Może oni to tak tylko częściowo się wzorują? Wiesz, może mają w planach coś stworzyć /nagrać co bedzie pasowało do ich wizji? Plus pamiętajmy o tych falach których komiksy nie interesują a aktorzy bądź po prostu fabuła bez zaznajamiania się ;p
(dostaniemy Herkulesa?)
Temu pytałam się o resztę kamieni :p teraz pytanie skąd Bucky zna się i pamięta o tym :p
/Rosły przez tyle lat, że te kilka miesięcy zbyt wiele nie zmieni. Zwłaszcza, że jak wyląduje na treningu wojskowym, będzie zbyt obolały, by myśleć :P
/Mówię właśnie o filmach, nie komiksach. W filmie "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie" Logan zmienia przeszłość, dzięki czemu w 2023 roku mutanci mają się świetnie, a on i Charles trzymają się bardzo dobrze. "Logan", który dzieje się już po "Przeszłości..." ma miejsce w 2024 roku. Mutanci są na wyginięciu, sceneria wygląda na jakiś post-apo western, a Logan i Profesor strasznie się postarzeli - np. klik i klik. Przez rok. Więc ktoś tu chyba nie ogarnia własnego uniwersum.
/I nope, Herkulesa nie dostaniemy. Ale najprawdopodobniej Wolvie zaciuka własnego syna.
/A skąd Bucky zna i pamięta ciekawostki o surykatkach :P?
W: przecież Steve i Sam to spoko ludzie.Nie mogę zaprzeczyć. Jednak znam ich od ponad roku, więc już dawno ich "znalazłam".
S: coś tak zmarkotniał? Chciałeś go czymś zaskoczyć? Do kolacji dołącz zapalone świeczki, choć pewnie i to go nie zaskoczy bo nawet nie zauważy marudząc
Zapalone świeczki? Nie, lepiej nie. Boję się nawet pomyśleć, co mógłby mi nimi zrobić, gdyby kolacja mu nie zasmakowała.
B: Czy jakimś cudem przejrzałeś skarbiec T'Challi? Czu surykatki zrobiły się nudne i oglądasz dokumenty o biżuterii i tym podobne?A żebyś wiedziała, że tak, oglądałem dokument o diamentach. To było bardzo... pasjonujące.