No ale co one mają wspólnego ze sklepami? Nie łapię połączenia xD piszę o postaciach fikcyjnych co mogą robić etc, ale nie upadłam tak nisko by potrzebować pójść do sex shopu z myślą o nich.. I co bym miała tam kupić? Śmietanę aby na twarz prysnąć, bo akurat taki był komentarz "co innego na twarz", więc tak no.. Co innego jest pisać a co innego robić? :p
Jeszcze ze mną tak źle nie ma bym żywe zastępowała sztucznym ;)
A może powinien padać każdy po kolei bo do Sama nie pasują? :p znowu komuś umniejszasz :p
/Tylko żartowałam, nie musisz spowiadać mi się ze swoich list zakupów :P
/I może zamiast pozbywać się wszystkich wokół, odeślę Sama do Wakandy? Tam nie będzie się wyróżniał.
+ Niedawno rozmawiałyśmy o nowym filmie o Wolvie'm. Film będzie nazywać się "Logan" i pojawił się pierwszy zwiastun - klik. Świetny klimat, który zapowiada kameralną historię. I to może się udać.
W: A jak tam nawiązywanie przyjaźni z innymi?
Nie szukałam tam przyjaciół. Naprawdę, to była ostatnia rzecz, o jakiej myślałam.
S: Puścisz mu ogród łabędzi? A ile czasu na rozmowy z Sharon byś miał.Ogród łabędzi? To coś związanego z "Jeziorem łabędzim"? Nawet nie udaję, że znam się na balecie, dlatego pytam.
Nie musisz sprowadzać mnie do jednego ;p
OdpowiedzUsuńPlus za tamten klik doszło Ci wyzwań ;p
Haha ale on już ma drużynę, której nie chce opuścić ;p tylko śmierć ich rozłączy! ;p
Melodia mi strasznie przypominała stare westerny, więc jestem ciekawa czy coś z tego przemycą xD I czy na końcu tej małej wydłubali oczy? ;p
W: Ale znalazłaś?
S: Przejęzyczyłam się!
B: Ale to masz na myśli, rubiny, granaty, topazy czerwone, rodolity? Kwarce czerwone pewnie odpadają bo wyglądają jak szkiełka?