Chodziło mi o to, że spieprzyli Buck'owi życie, gdy spadł z tego pociągu i skończył jako WS.
To zadam teraz. Stwierdzam jednak, że mój umysł jest nieogarnięty również i dla mnie-_-
Przepraszam za mały spojler do
Agent Carter wypowiedzi Bucky'ego!
Tak, twoja ręka mogłaby być zagrożona. Wyobrażasz sobie, że Steve najprawdopodobniej czuł się tak przy tobie przez te wszystkie lata?
Skoro czujesz się niekomfortowo o różnice fizyczne pytać cię nie będę. I zgodzę się z tobą. Większość kobiet zanim coś zrobi najpierw pomyśli i przeanalizuje wszystkie za i przeciw. Myślę, że cierpliwość i opiekuńczość pojawiają się z wiekiem :D
Z ze względu na to, że gołąbek zaginął gdzieś po drodze, zapytam jeszcze raz. Jakie było twoje pierwsze wrażenie, gdy zobaczyłeś Howarda na tej prezentacji tego latającego samochodu? Co o nim pomyślałeś? I jak zareagowałaś na ten wynalazek?
I czy przezwisko ("Jimmy") wymyślone przez Dum Duma się przyjęło?
Wiem, że czasem pewnie przesadzałem i doprowadzałem go do szału, ale nie robiłem tego z premedytacją, chciałem dobrze. Najważniejszą różnicą miedzy nami jest to, że ja nie mam astmy, kołatania serca, wiecznego zapalenia zatok czy choćby daltonizmu- Steve sam powiedział, że kolor moich oczu czy choćby włosów po raz pierwszy tak naprawdę zobaczył w zeszłym roku, więc nie potrzebuję aż takiej opieki. Wiem jednak, że nie mogę pozwolić sobie na zachorowanie, bo moja celność nie może się pogorszyć i biorę ten cholerny koc.
Samochód unoszący się nad ziemią to naprawdę ogromny krok w przód, nawet mimo tego, że pokaz zakończył się klęską. Howard ma wiele innowacyjnych wynalazków, ale kruczkiem jest to, że spora część nie działa tak, jak działać powinna. Wynalazł kamizelkę, która miała zapobiegać wychłodzeniu organizmu, a zamiast tego jest idealnym ubiorem dla kamikaze.
Howard za bardzo stara się grać kogoś, kim tak naprawdę nie jest. Uchodzi za wiecznie wyluzowanego kobieciarza, który gra na czyichś uczuciach, a tak naprawdę taki nie jest. Każdy z nas czasem udaje kogoś, kim tak naprawdę nie jest, więc w pełni to rozumiem.
Używa go tylko Dugan i chcący mnie zirytować Howard, więc mogę chyba powiedzieć "nie".