N, pierwsza część uszła, na drugiej wyszłam w połowie z kina, na trzecią w ogóle nie poszłam. Więc tak, tragiczne i modlę się, żeby w AoU tak mnie te romanse nie raziły, bo coś czytałam, że to trochę... no, niezbyt fajne jest :D
James, ja mam swoją teorię: kim jesteś i gdzie jest zgred? :P
Nie no, czasami da się, fakt, i cieszę się z tego bardzo.
Pozadawałabym ci ćwiczonka na twoje umysłowe dolegliwości, ale ty jak to ty, w dupie masz co inni ci radzą, także sobie daruję :)
N: W pierwszych dniach po premierze wszystkie filmy Marvela zgarniały same dziesiątki, a najwyższą oceną jaką widziałam dla AoU jest osiem. To coś oznacza :P
Film jest już w necie w dwóch czy trzech wersjach językowych, więc widziało go już pewnie sporo osób, więc tym bardziej to już coś musi znaczyć. Ale co tam AoU, dziś zaczęli kręcić Civil War <3
Bucky:
Nie zawsze wszystko mam gdzieś. To zależy od sytuacji, bo nie można mówić wszystkiego każdemu i zawsze, trzeba stwarzać pozory. Może ciężko tak żyć, ale łatwo jest tak przetrwać.
Kim jestem? To jakiś test? Miałem ich sporo w swoim życiu, ale odpowiedź "niczym" w tym przypadku raczej nie byłaby zadowalająca? Mogę być każdym, kim chcesz, bym był?