Ale sama, że sama, czy w towarzystwie również nie? xD No, ale niektórzy nie radzą sobie z rzeczywistością i picie z depresji ściąga ich na samo dno. No ale przecież nikt nie ma z tym problemu...
A taki z niego sklerotyk xD
Jestem nim zauroczona <3333
/Wypiję coś z procentami raz na sto lat, co niektórych ludzi wyjątkowo szokuje. Wiesz, skoro nie pije, to pewnie alkoholik. I potem mamy takie kwiatki, jak dolewanie do szklanki komuś, kto nie pije przez leki, wódki pod stołem. Powiedzieć, że głupota, to zbyt mało.
/A może on zapomina tylko tego, co chce i kiedy chce zapomnieć :P? Jak stereotypowa, przygłucha babcia, która zawsze słyszy to, czego ma nie słyszeć.
/Przez topującego Bucky'ego czy przez jądro żądające brexitu :P?
S: Ja wiem, ale w sumie jakbym była na twoim miejscu, albo ogólnie na miejscu jakiegoś celebryty to pewnie posądzałabym brukowce i im podobne, by mieć więcej kasy, którą mogłabym przekazać na organizacje niosące pomoc. Ale, rozumiem, że ktoś woli nie mieć z nimi styczności i że mi się dobrze gada, bo nigdy nie byłam w takich sytuacjach i raczej nie będę.
Zawsze możesz zrobić coś potencjalnie samobójczego w imię wolności, a kto wie, może się to zmieni. Choć nie polecam tej drogi, lepiej założyć zespół.
B: No jasne, bądź burakiem do kwadratu. Do listy dopiszemy, że nie chciałeś pomóc i zadośćuczynić. A przeplatania przymiotników nie poprawia sytuacji. Po prostu doprowadziłeś mnie do łez, patrz zatem jak płacze i napawaj się.Jesteś pijana?