Może go wkręcą w Agentów xD Skoro jest tam i ten co go Craig grał, płonąca czacha na motorze! Moja skleroza mnie dobija ;o
Kocham Cię! <33333333333333333333333333
Ps 2 obydwie mi się podobają xd przecież Bucky krzywdy Steviemu nie zrobi xD
/To nie ten sam Ghost Rider. W komiksach było ich naprawdę wielu, ale Johny Blaze (grany przez Craig'a) jest tym najsławniejszym. Gabriel Luna grał Robbiego Reyesa, choć Blaze też pojawił się na kilka sekund. A Bucky został wypomniany tylko raz - przez Skye aka Daisy właśnie (klik). Bo przecież po co wspominać, że po świecie (przez dwa lata!) biega sobie radośnie Winter Soldier, który okazał się Bucky'm Barnesem i wysadził ONZ, zabijając kilkanaście osób - w tym króla Wakandy. To nic istotnego :P Lepiej wspomnieć go wśród zmarłych agentów SHIELD, co nie ma żadnego sensu, bo zginął dobry rok przed tym, jak założenie agencji w ogóle zaczęto planować...
/Nie zrobi, mówisz? Nie mów hop :P
S: Jesteś złotousty.Cóż... Bardzo miło i uprzejmie dziękuję?
B: Byłeś kiedyś w Japonii?
[link] - do Bucky'ego ale schodzę z notebooka a na telefonie nie umiem kopiowac linków z yt
Byłem. Kilka razy, bo Hydra mnie tam wysyłała. A co? Mam porozmawiać z tobą o japońskich kiblach?