Kolejna rzecz do której się przyznaje: cały czas odkładam zaglądnięcie na pierwszą notkę :( ale w końcu to zrobię! W końcu Bucky musiał się zmienić a ja tego nie widzę.
Oj tam, oj tam. To nie czytaj moich komentarzy!
Wiesz, teraz nikt się nie przejmuję tym, że wystarczy wpisać w google imię i nazwisko i wyskakują zdjęcia xD ja tak ostatnio siebie obejrzałam z 6 klasy xD
A co do googlowania, to już wchodzi również w rekrutacje w niektórych firmach.
/Bo się zmienił. Miał nawet kilka przełomowych momentów, które w skrócie i wielkim uproszczeniu można opisać jako momenty, które z dupka zrobiły kogoś, kto tylko na dupka pozuje. Bo Buniu po prostu dojrzał. Spytaj Astrid :P
/To ty ich nie pisz!!!!!1!!1 Gópia jesteś i wgl tam masz czerwony krzyżyk!
/Mnie jakoś nigdy nie ciągnęło do portali społecznościowych i nie życzyłam sobie, by ktoś wrzucał na nie zdjęcia na których jestem bez mojej wyraźniej zgody. Na szczęście ludzie to szanują. Ale wiem, że są tacy, którzy wrzucają do internetu wszystko, nie przejmując się tym, że ktoś może sobie tego nie życzyć. Bo oni muszą udokumentować każdą sekundę swojego życia.
S: nie chcesz śpiewać?Dla dobra dziecka, lepiej żebym tego nie robił.
B: no nie wiem. No ale w trakcie trwania mozesz cos napomknąć?
W trakcie trwania czego? A zresztą, nieważne. Nie jestem fanem dzielenia się swoimi informacjami od tak, jeśli świat od ich braku nie zginie, ja nic nie będę z tego mieć. A ktoś o nie nie zapyta. Chcą wiedzieć, niech pytają.