18 lutego 2017

o.

Hahaha zjadłam literę by dodać jej wersję z ogonkiem xD
To Avengersi Robią Zupę Yellow xD
Wyęlijmy mu kwiaty! :
/Wyjdzie z tego skrót TARZY, więc niestety, ale twoje rozwinięcie się nie zgadza :( Ale spróbuj z TARCZĄ, może z tym ci się uda :P
/Niech zrobi ten film o Wdowie. Mój najmniej lubiany reżyser z MCU robiłby film o mojej najmniej lubianej postaci (którą tak spartolił w AoU, że nawet jej fani nie mogą na to patrzeć). Jeszcze bardziej nie chciałabym tego oglądać <3
S: No chyba o to nigdy go nie pytałeś nie?
 Po czasie przestałem pytać. Nie chciał odpowiadać, moje pytania go denerwował, więc nie chciałem, żeby nie pogarszać sytuacji. Jak widać, nie wyszło.

o.

Dobra, to hasali po biegunie południowym z PET'ą (tak się odmienia, pisze? ;o)
Wtedy pewnie byśmy się nie poznały ;o
/Nie mam pojęcia jak to odmieniać :P Skrót to PETA, a zmienianie ostatniej litery, zmienia jego sens. Dlatego tak bolą mnie takie potworki jak TARCZY czy T.A.R.C.Z.Ą. Niech mi je ktoś rozwinie z sensem, proszę bardzo.
/Stucky nie byłoby takie popularne (porównaj sobie ilość i popularność tych tagów przed i po premierze CA:WS np. na AO3, widać naprawdę, naprawdę ogromny wzrost w krótkim czasie), więc może nawet byś ich nie odkryła, nie zagłębiając się w komiksy. A ja pewnie nie założyłabym w ogóle tego bloga, bo Winniego nie byłoby w MCU (więc mało kto w polskim fandomie pewnie by go znał, wzrost zainteresowania też był widoczny), gdyby posłuchano Whedona. Więc cieszmy się, że nie położył na nim łap :* 
S: A może Bucky oczekuje od ciebie jakiejś zmiany?
 Chętnie wykonałbym jakiś krok, gdybym wiedział jaka ma być to zmiana. Bez tej wiedzy ciężko jest cokolwiek zdziałać.

o.

Em, ale nie pisałam o Bucky'm (wybacz mi kochany<3) tylko Syberia przyszła mi pierwsza na myśl o miejscu, gdzie nie ma zasięgu i gdzie można odciąć się od świata xD Niby biegun południowy też mógłby się nadawać do tego toku myślenia, ale jakoś za daleko xD
 Co poradzę, że w kontekście Steve'a Syberia od razu kojarzy mi się z Buniem? Oni zawsze i wszędzie się łączą! I dzięki Bogu, że Whedon nie położył łap także na Bucky'm (boli mnie oglądanie Steve'a w pierwszych "Avengers" </3), bo głośno mówił o to, że żałuje, że ożywiono tę postać. Jeszcze zabrałaby nam Stucky i co wtedy?! Do czego byśmy wzdychały?!
S: Który nie jest waszym światem.
 To już jest nasz świat, czy tego chcemy, czy nie. Nie da się wrócić do tego, co było. Nie można zapominać o przeszłości, ale nie można nią żyć, bo to zepchnie nas w ślepą uliczkę.

o.

Wiesz, może byli pokłóceni o to, że nie dostali od niego pluszaka, więc odcięcli się od neta i telefonu, więc nie byli na bieżąco xD I może sobie hasali po Syberii xD
 Wiesz, wtedy Steve jeszcze nie uganiał się za Bucky'm, bo IM3 dział się niedługo po pierwszych "Avengers", więc nie ma usprawiedliwienia i argument pt."Bucky" nie przejdzie. Więc po prostu walnęli na Tony'ego zbiorowego focha i tyle :P Ale kij z tym, to uniwersum trzyma się kupy, a jak nie, to jesteś hejterem!
S: Bo ty też się zmieniłeś
 Nie aż tak. Ja po prostu zamarzłem na siedemdziesiąt lat i obudziłem się taki sam, nikt nie zmieniał we mnie niczego. Jedynie dostosowałem się do świata.