18 lutego 2017

o.

Wiesz, może byli pokłóceni o to, że nie dostali od niego pluszaka, więc odcięcli się od neta i telefonu, więc nie byli na bieżąco xD I może sobie hasali po Syberii xD
 Wiesz, wtedy Steve jeszcze nie uganiał się za Bucky'm, bo IM3 dział się niedługo po pierwszych "Avengers", więc nie ma usprawiedliwienia i argument pt."Bucky" nie przejdzie. Więc po prostu walnęli na Tony'ego zbiorowego focha i tyle :P Ale kij z tym, to uniwersum trzyma się kupy, a jak nie, to jesteś hejterem!
S: Bo ty też się zmieniłeś
 Nie aż tak. Ja po prostu zamarzłem na siedemdziesiąt lat i obudziłem się taki sam, nikt nie zmieniał we mnie niczego. Jedynie dostosowałem się do świata.

1 komentarz:

  1. Em, ale nie pisałam o Bucky'm (wybacz mi kochany<3) tylko Syberia przyszła mi pierwsza na myśl o miejscu, gdzie nie ma zasięgu i gdzie można odciąć się od świata xD Niby biegun południowy też mógłby się nadawać do tego toku myślenia, ale jakoś za daleko xD

    S: Który nie jest waszym światem.

    OdpowiedzUsuń