Nie wiem czy ktoś zaowazyl ale rowniutko za rok (06.05.2016) bedzie premiera CA:CW :3
Teraz to juz szybciutko zleci..
Niedawno do obsady dołaczył Martin Freeman- jakies propozycje kogo moze zagrac?
I wiadomo wogole cos o Civil War? Z tego co pamietam mieli zacząc kręcić w kwietniu-zaczeli? :P
*Tak bardzo przepraszam ze nie w Mniej na Poważnie*
Nie ma za co, już dawno się przyzwyczaiłam :P
Martin Freeman prawdopodobnie zagra Everetta Rossa, który jest rządowym agentem pracującym także w Wakandzie. Może pojawić się też w Black Panther, ale to na razie spekulacje :)
Zdjęcia najpierw rozpocząć się miały na początku kwietnia, potem na końcu, potem na początku maja, ale najprawdopodobniej ruszą niedługo, bo Chris Evans pożegnał się ze swoją wspaniałą brodą.
Na razie wiadomo, że w filmie pojawią się; Cap, Iron Man, Bucky, Falcon, Hawkeye, Black Widow, Scarlet Witch, Baron Zemo, Croosbones (Rumlow), Agentka 13, Black Panther, no i szesnastoletni Pajęczak :/
Wiadomo też, że jedną z głównych osi konfliktu na linii Rogers- Stark będzie Bucky.
Akt rejestracji nie będzie głównym wątkiem, a wprowadzony będzie po masakrze urządzonej przez Rumlowa. Ponoć ma być w nią zamieszany Bucky, ale to niepotwierdzone.
Steve będzie próbował nawiązać bliższą relację z Sharon i odbudować dawny związek z Bucky'm. Chyba powinnam to zamienić, nie?
Bucky będzie lawirował pomiędzy byciem "tym dobrym" i byciem czarnym charakterem.
Cap dostanie nowy kostium-
klik, choć ja tam większej różnicy nie widzę.
I najważniejsze; Buckyś będzie nadal miał długie włosy ^^
Clint: opiekuj się nim. Pilnuj żeby nie zrobił czegoś głupiego, czego będzie żałował do końca życia.
Zrobiłem tyle ile mogłem. Nie mogę go niańczyć.
A te rany- ciągle sie syfią? Spróbuj zdobyc jakies leki. Moze. Tak wiem, łatwo mi mówic.
Czyli twoje życie jest chwilowo ucieczką? Nie ciekawie. Bardzo nie. Gdyby chciało ci sie fatygować pare stref czasowych do przodu(?) to zapraszam do mnie. Zwolnie ci pokój, odpoczniesz.
Leki na mnie nie działają. Poza tym, Hydra trzymała mnie na haju przez ostatnie kilka dekad, więc podziękuję. Kiedyś przestanie boleć.
Moje życie od dawna to jedna wielka ucieczka. Nie nadaję się na bycie domatorem, a ciągła zmiana miejsca jest zwyczajnie bezpieczniejsza.