7 maja 2015

Astrid Löfgren

N, a to już jest trailer? Na jakim ja świecie żyję :/
Wiesz, ja potrafię zrozumieć wiele rzeczy nie tak, jak trzeba, także to norma :D Fajne takie coś.
Gdyby nie tumblr to nie wiedziałaby, że takie coś jest. Zresztą, nadal nie wiem o czym to tak naprawdę jest, zwyczajnie czekałam na gify.
James, nie zaskoczyłeś mnie koniem, bo akurat koninę miałam wątpliwą przyjemność smakować. Dobra, nie zadźgałam konia własnymi rękoma, ale mięso to samo, nie? Wyobrażam sobie tylko, jak źle musiało smakować niedoprawione. Tak, to fu.
Od jedzenia konia bardziej przerażają mnie historie obozowe członków mojej rodziny.
Ale jak chcesz obrzydzić mi życie, to czekam.
No, taak, teraz to jak bliźniacy wręcz. Nie wiadomo który silniejszy.
Naprawdę najgorszy w tym wydał ci się brak przypraw? Dobra, nie mam więcej pytań.
Chyba logiczne, że wolę mówić o koniu, a nie o pleśni czy larwach. Niektóre rzeczy wolę zwyczajnie wyprzeć z pamięci. I mówi to gość z amnezją.
Mnie to nie śmieszy. Naprawdę wolałbym nigdy nie mieć w sobie niczego, co pochodziło z ciała Rogersa. 

1 komentarz:

  1. N, ja też nie wiem, ale Meryl Streep <3

    James, nie, najgorsze wydaje mi się to, że takiego konia musieliście własnoręcznie zabić, ale tak naprawdę nie wiem, co było w tym najgorsze, nigdy czegoś takiego jak wy nie przeżyłam. Larwy chyba da się znieść, bo na świecie ludzie to jedzą, ale pleśni sobie nie wyobrażam. Tym bardziej nie wyobrażam sobie zjadania poległych i mam nadzieję, że do tego nie byliście zmuszeni.
    Mnie też nie śmieszy, polubiłam ironię. Zdajesz sobie sprawę, jak te ostatnie zdanie dwuznacznie brzmi? Dobra, to moja kolejna złośliwość, nie zwracaj na to uwagi, mam dziś dziwny humor.
    A od kogoś innego już byś wolał mieć?

    OdpowiedzUsuń