29 lipca 2016

o.

Ale dobrze wiem, że Steve nie ma na co narzekać i tak jak Bucky czyni peany na cześć barów Kapitana tak Kapitan mógłby to czynić na cześć ...... Bucky'ego xD
On za to mógłby popaść w kompleksy i szybko się z nich wyleczyć xD
Od razu powinny mieć kostium kąpielowy albo spodeneczki, w jakich to przechadza się Harley w Legionie Samobójców xD no i kisiel, tony kisielu dla tychże pań xD
! Bucky powinien ukarać!
I porównywać xD 
/Steve podrzuca mu rysunki. Obraz potrafi być wart więcej niż tysiąc słów:P
/Toć Scott to Gigant Man! Jakie on ma mieć kompleksy?
/O ile Natashy kompletnie nie trawię, o tyle Yelenę naprawdę lubię. Laska służyła w armii, ma stopień kapitana, a o powodach, przez które uważam ją za lepszą od Romanowej, pisałam tutaj. I naprawdę chciałabym ją kiedyś zobaczyć w MCU. Nawet jeśli miałaby się taplać w kisielu :P
/Kogo ukarać? Steve'a? WW? Thora? Młotek?
/Oryginał zapewne lepszy.
B: Aż tak ci z nim dobrze? Ale tak bardziej w łóżku czy na co dzień?
 A czy to musi się wykluczać? Jest mi z nim naprawdę dobrze na co dzień. A w łóżku to jeszcze lepiej.

o.

Hahahahahahahahahaahhahahahahahahahahahaah
Ale przecież Antek jest fajny.. Po co taka Nataszka? Już więcej "mocy" miała Blair z Plotkary xD I knuła jak nie jeden szpieg xD Więc ona nie ma niczego wyjątkowego w sobie skoro możemy odnaleźć ją w innych postaciach xD
Stawiali mu młot? xD
Pewnie koło lampki nocnej, by ładnie było oświetlone wieczorem xD
Dobra, zostawmy go w ludzkim ciele xD
/Naśmiewasz się z biednego Bucky'ego, niedobra kobieta? Może i wzrostem bliżej mu do marvelowskich heroin, ale nie wpędzajmy go w kolejne kompleksy... ekhem, niższości.
/No właśnie. Też lubię Scotta i cierpię z tego powodu, że póki co tak go zaniedbuję. Ale obiecuję poprawę i w przyszłości to odpokutuję. Ale jednak jest jedna rzecz, której Scott nie ma. A nawet dwie rzeczy - klik. Ale dzięki tym dwóm rzeczom można było rozróżnić prawdziwą Yelenę (klik), od Natashy podszywającej się za Yelenę (klik). Niby ten sam strój, ale jest jednak pewna różnica ;) I tak apropo Yeleny i Natashy - tak oto biją się dwie Czarne Wdowy. Może dlatego niektórzy fani płci mniej pięknej chcą zobaczyć o nich film?
/Nope, nie stawiali. Polerowali.
/A tam. Wieczorem to on może podziwiać oryginał.
B: No więc?
 Och, no nie bądź taka wymagająca. Musiałem przecież poczekać aż Steven wyjdzie, bo inaczej znowu posyłałby mi te swoje karcące spojrzenia, bo rozpowiadam o rzeczach, o których nie powinienem mówić. A przecież nie ma czego się wstydzić. Zdecydowanie nie.

o.

Ale on powinien mi pozwolić, bo wtedy i go "przedłużę" xD
A nie było już jakiś przesłanek do filmu o niej? Och, jaka "szkoda" xD Za to za chwilę będzie Wonder Woman ale jak oglądałam zwiastun to przez moment miałam myśl "Steve co oni ci zrobili"? Przecież automat z jedzeniem jest taki "zwykły" nikt tam nie będzie niczego szukać xD
On to już ma pod łóżkiem xD
Dobra, myszoskoczkiem też byłby uroczym xD
/Znając Bucky'ego, stwierdzi, że on żadnego "przedłużania" nie potrzebuje ;)
/Te przesłanki pojawiają się już od dobrych sześciu lat (jeśli nie było ich prędzej, wiem, że po premierze IM2 zaczęły się pojawiać), a filmu jakoś nie widać. Marvel odpowiada tylko, że "może", że "kiedyś", że "w przyszłości", bo wie, że na kategoryczną odmowę jej fani mogą się obrazić. Przecież już niektórzy mieli wielkie pretensje i żądania, że Marvel powinien zrezygnować z filmu o Antku i dać im film o Romanowej (niech obejrzą sobie "Salt", zmieniając Natashę Chenkow na Natashę Romanoff, a wyjdzie zupełnie to samo). 
/Tak trochę bajdełejem - w crossoverze Marcela i DC, Cap i WW pojawiali się razem w komiksach. Oboje byli też godni podniesienia młota Thora.
/Pod łóżkiem? Toć on jest dorosły i ma spaczone poczucie humoru, więc trzyma go na szafce :P
/A Bucky miałby sprzątać mu klatkę?
S: A jakie przepisy prawa złamałeś? No i co trzymacie pod łóżkiem, albo w szafkach kuchennych?
S: Steve przez przypadek pocięłam twoją ostatnią koszulę, potrzebujesz wyjść do sklepu. 
/Głównie łamię przepisy dotyczące prędkości. Mam nieco, jak to się mówi, ciężką stopę. Ale mam też naprawdę dobry refleks, więc nigdy nie miałem żadnego wypadku.

/W szafkach kuchennych trzymamy to, co powinno się w nich znaleźć - jedzenie, sztućce, naczynia, garnki. Nic szczególnego, do tego mamy inne miejsca. A pod łóżkiem nie trzymamy niczego. To łóżko na platformie, więc jest to zwyczajnie niemożliwe.
/I zrozumiałem, że mam sobie pójść.
B: I wtedy wszystko mi opowiesz..
 Dekady temu pozbyłem się czegoś takiego jak skrępowanie, więc...

o.

Ja Cię będę reanimować, mam papier, że zostałam przeszkolona więc wiesz.. Nie pozbędziesz się mnie xD
Wiesz, to pewnie i tak będą chcieć obejrzeć dzieci, które pomyślą, że to kolejny film o Pajęczaku xD
Na miejscu Nataszy bym się im już na oczy nie pokazała.. xD
Albo jeszcze wymusi na Tobie jakieś zachowanie ;ooooooo
Czemu Kobik z niego jednorożca nie zrobiła... 
/Ja nie, ale może zazdrość Bucky'ego cię odstraszy :P
/Mogę się założyć, że Marvel i tak nigdy nie zrobi o niej filmu. Superhero byłby z tego marny, bo to tylko kolejna babka w obcisłym spandeksie, która nie potrafi niczego szczególnego, a film z szpiegowski od Marvela też nie byłby najwyższych lotów, nie oszukujmy się. Za niski rating, za wiele głupokwatych zabiegów fabularnych - jak "zabili go, ale uciekł" czy chowanie supertajnego dysku w automacie z jedzeniem.
/Dlatego nie będę ryzykować i niczego mu nie pokazuję. A poza tym, sądzisz, że sam tego już nie znalazł?
/Przy Hail Hydra jest jeszcze nadzieja, że Bucky porządnie trzaśnie go raz i drugi, a przy jednorożcu? Biedny Winnie miałby po nim sprzątać :P?
S: Nieco bardziej szalonego czyli jazda samochodem 80km/h (nie chce mi się zmieniać na mile xD) w terenie zabudowanym, gdzie dozwolona jest 50tka? A kto częściej gotuje?
 Mam więcej mandatów za przekraczanie prędkości, niż możesz przypuszczać. Tak właściwe to wciąż mam prawo jazdy chyba tylko dlatego, że jestem Kapitanem Ameryką, ale nie o tym mówię.  
/I choć dość rzadko gotujemy, zdecydowanie częściej robi to Bucky. Głównie dlatego, że boi się wpuścić mnie do kuchni.
B: Wyślijmy go na zakupy?
 Nie jest to znowu taki zły plan. Mógłby kupić sobie jakieś nowe ciuchy, bo powoli nie mam już czego nosić.
 

o.

Zauważyłam, że wszystko inne umiera ;o Ale dobrze, że nie Ty <333
Ale rozpacz po utracie Steve'a tak łatwo i szybko mu nie przeszła.. To też o czymś świadczy xD Coś czuję, że film o niej to powinna być komedia romantyczna albo jakiś melodramat xD
Hahahaahahahaha pokaż to Bucky'emu niech zerknie na to swym-twym okiem xD
Wiadomo, że jest delikatniejszy - zasługa pana Kapitana do niego ciężkie kolory nie pasują xD
Boże ciężkie, ciemne xD
/Akurat to, czy blog umrze, nie zależy ode mnie. Taki urok już urok Aska.
/Zaproponowałabym też inny gatunek filmu, taki z nieco wyższym ratingiem. ale nie będę wredna. A co do Bucky'ego - po Capie nie tylko rozpaczał i pił, ale też uronił kilka łez. A w świecie samców alfa w obcisłych trykotach to już coś!
/A dlaczego ja mam mu to pokazywać? Nie będę się tak narażać, bo jeszcze zostanę ofiarą jego zazdrości.
/Jak nie? Do niego pasują czerń i czerwień. W końcu jest Hail Hydra, nie :P?
S: No właśnie jak już jesteśmy przy tym, co najczęściej robisz z Bucky'm? Spełniłeś jakieś marzenie/fantazję z nim? Choćby pójście za rączkę wzdłuż brzegu oceanu? 
/Muszę przyznać, że na co dzień nie robimy niczego szczególnie niezwykłego. Od czasu do czasu walczymy z kosmitami czy nazistami, ale potem wracamy do domu i staramy się być tak normalni, jak potrafimy. Od czasu do czasu gdzieś wyskoczymy, zrobimy coś nieco bardziej szalonego, ale bywa, że jesteśmy tak wyczerpani, że nie dajemy nawet rady wstać z łóżka. I nie ma tu podtekstu.
B: A lubisz wkładać?
 Stevie będzie niepocieszony, jeśli znowu wdam się w dyskusję na taki temat.
 

o.

Może chciał być natchnieniem dla tych co konia dali carycy Katarzyny?
Natasza to wszytkich między swoje uda bierze xD
Ale to musiałby być niebieski plastkik o odcieniu stroju Kapitana xD 
Jakby tak syna nazwali to nikt bu jego imienia nie zapomniał xD a piesio będzie awwww do ustalenia xD nie ma to jak nazwać zwierzę na cześć państwa xd 
Jak najbardziej miniaturowy blog jest piękny! U góry od razu sa podpowiedzi co gdzie jest no i Stucky w banerze <3 nic tylko zasnac i snic o nich <3
/Skończmy proszę temat miłosnych uniesień Lokiego. Aż chciałam spytać o ten epizod na jakimś asku z Loczkiem, ale niestety oba są już zamknięte.
/Biorąc pod uwagę fakt, że już jako nastolatka zaciążyła z jakimś żołnierzem, którego imienia nawet nie znała, a spora część marvelowskich herosów zna ją bardzo dogłębnie, nie sposób się nie zgodzić. Jakże ja się cieszyłam, gdy ona i Bucky się rozstali. Winnie kilkakrotnie zalał się w trupa i rozpacz mu przeszła. 
/A może być błękit, czerwień i biel - klik :P? Wiem, jestem okropna.

/Niektórzy nazywają dziecko North West, a oni nie mogą nazwać sobie syna Stucky? Albo córki, bo też by pasowało.

/Nie jest nieco zbyt pudrowy, że tak to ujmę? Zastanawiałam się nad ciemniejszą kolorystyką, bo ta wydaje mi się być nieco zbyt delikatna. Ale skoro pasuje, nie będę już pewnie niczego zmieniać :)
B: Skoro robisz to tylko wedle mojej prośby to możesz mi go oddać, ja w to uczucia włożę
B: Włożyć to ewentualnie ja mogę...

S: Bucky.

B: No co? Większego romantyzmu to ode mnie nie oczekuj.

S: Wytłumaczy mi ktoś co ja z nim robię?

B: Dużo niegrzecznych rzeczy,