20 maja 2016

Astrid Löfgren

N, miesza się jeszcze bardziej, gdy cały czas gdzieś z tyłu głowy masz zakodowane, że ten tunel w rzeczywistości znajduje się gdzieś w Berlinie bodajże. Wstydził się, ale w końcu się odważył. Sam jest dzielny.
W sumie bym się nie zdziwiła. Biedny T’Challa musiał się nieźle namęczyć, żeby powstrzymać się od ataku śmiechu. Winnie to ma jednak łeb. Cwaniaczek jeden.
Obawiam się, że melisa i ziołowe tableteczki to wciąż byłoby za mało. 
/Sceny, które miały dziać się w Bukareszcie, kręcono w Berlinie, więc takich kruczków musi być zapewne masa. Ludzie tam mieszkający musieli łapać się za głowy. Ale to jeszcze nic, bo sceny w leżącej w w środkowej/południowej (zależy od wersji) Wakandy, kręcone były (i będą do BP) w Brazylii.
Specjalnie sprawdziłam w google i jeśli całą tę drogę pokonali samochodowym konwojem, zajęła im ona tylko jakieś siedemnaście godzin. Coś długo Sam się zbierał. Ale pewnie choć cześć drogi pokonali samolotem/śmigłowcem, więc zeszło im krócej. 
/A skąd wiesz, że się nie śmiał? Może pod maską płakał ze śmiechu, ale była dźwiękoszczelna :P?
Sam, no to może zamiast dawać rady, spróbować naprowadzać go na właściwe tory? Na pewno inaczej będzie, jeśli sam dojdzie do pewnych wniosków, z małą pomocą oczywiście, niż kiedy ktoś coś radzi. Chociaż nie wiem, czy te rady przybierają postać „Powinieneś to i tamto” czy jednak lecą bardziej w stronę pomysłów do przedyskutowania.
/Którykolwiek z tej dwójki miałby wziąć do serca rady zaczynające się od "powinieneś" albo jeszcze lepiej - od"musisz"? Już to widzę. Choć Steve'owi jednak się to zdarzało, trzeba przyznać, w tym przypadku lepiej byłoby po prostu coś zasugerować, przedstawić szereg alternatywnych rozwiązań z prośbą, by choć spróbował je rozważyć. A ten drugi to tak beznadziejny przypadek, że ciężko wymyślić dobre, działające rozwiązanie.
Steve, może to trudne pytanie, ale co musiałoby się stać, żeby jednoznacznie ocenić, że gość jest po waszej stronie?
/Problem jest właśnie w tym, że teraz niczego już nie można być pewnym. Talbot może wydawać się prostym, łatwym do przejrzenia człowiekiem, ale w pewnym momencie może okazać się, że była to tylko gra wyrachowanego człowieka. Wierzę jednak, że SHIELD znajdzie na niego sposób. Mają go na prawie każdego, sprawa z Hydrą ich wyczuliła. 
Bucky, jesteś wszechwiedzący, więc prawdopodobnie stąd. Trzeba było się domyślić. Mężczyzno.
One są tak wytrenowane, udziwnione, wakandyjskie ziółka piją bez przerwy, czy co z nimi jest nie tak? Wiesz coś na ten temat?
Da się, ale w tym życiu czegoś jednak brakuje. Tę pustkę ciężko wypełnić czymś innym, chociaż niektórzy preferują samotność z przyczyn tylko im znanych. Chciałbyś żyć bez ludzi wokół siebie?
/Nie jestem wszechwiedzący. Nikt nie jest. Chyba.
/Są wytrenowane, to niezaprzeczalny fakt. Ale w ich przypadku trening to nie wszystko, bo zwykły człowiek nie byłby w stanie zatrzymać mnie w ten sposób. Prędzej połamałby sobie rękę. Nie wiem co to jest, ale zapewne zyskały siłę w ten sam sposób, co Pantera.
/Ale tak bez żadnych ludzi? Kompletnie bez żadnych? Wliczając w to tych, którzy nie mają wobec mnie miłych zamiarów? Kusząca opcja, nie zaprzeczę, ale nie na dłuższą metę. Po jakimś czasie chyba zwyczajnie bym oszalał.

1 komentarz:

  1. N, to może Brazylia jest w rzeczywistości w Afryce, tylko my o tym nie wiemy?
    Wyobraź sobie jego cierpienie. Prawdziwe poświęcenie, że aż tyle wytrzymał, bo na pewno od samego początku różne "kotki" cisnęły mu się na usta. Cóż, wygląda to tak, jakby jeszcze tego samego dnia znaleźli się w Berlinie.
    Ale że ma dźwiękoszczelną funkcję, którą można włączyć kiedy się chce?

    Sam, nawet nie trzeba sugerować. Wystarczyłoby postawić parę trafnych pytań i zmusić tym samym do zastanowienia.

    Steve, sposób, to znaczy? Sposób, żeby go dokładnie prześwietlić?

    Bucky, no patrz, a myślałam, że jesteś.
    Mógłbyś z nimi potrenować. Może nauczyłyby cię czegoś nowego, o ile by się coś takiego znalazło. A ten sposób Pantery to?
    Bez takich, którzy mimo wszystko coś by znaczyli. Zatem nie do końca da się przyzwyczaić.

    OdpowiedzUsuń