21 lipca 2016

o.

Nie nasza wina, że Steve nie zaśnie bez Bucky'ego i chce mieć go obok w razie koszmarów xD
Przecież on prócz porozwalania trochę świata nie zrobił nic złego?
Królik skumał się z lisem? Między nimi również zapanuje harmonia. :p 
Aww! Wydaje mi się, że oni tworzą model nowoczesnej rodzinki - dwóch tatusiów, ze starymi zasadami- czytanie dziecku do spania i spędzania z nim dużo czasu aktywnie xD
Spróbowałby nie stanąć w jego obronie, spróbowałby.. 
/Tak, oczywiście, że to właśnie dlatego chce mieć go obok. Właśnie po to :P
/Hulk zniszczył Harlem, bo bronił go przed Blonskym. Zniszczył Nowy Jork, bo bronił go przed kosmitami. Zniszczył Johannesburg, bo Wanda go omamiła. Zniszczył Sokovię, bo Wanda i Stark (wraz z Bannerem) zawalili sprawę i doprowadzili do powstania armii zabójczych robotów. Więc kto to jest tym złym?
/Cóż, glizda w razie potrzeby miałaby problem z użyciem spreju na sokoły.

/Aktualnie Kobik zajmuje się nie tylko Bucky. ale też Abe, Atlas, Fixer i Karla (których teoretycznie też Bucky pilnuje). Winnie postanowił ją ukryć, ponieważ nie chce dopuścić do tego, by ktoś (ekhem, SHIELD, ekhem) wykorzystywał ją jako broń.
/Ale pamiętasz, że Steve jest teraz Hail Hydra :P?
S: Więc bajki kłamią? 
 Gdyby T'Challa włamał się do twojego domu albo w jakiś sposób ci zagrażał i uderzyłabyś go, byłaby to obrona własna. Gdybyś uderzyła go od tak, byłabyś po prostu agresorem i byłby to napad. I bajki nie tyle kłamią, co raczej idealizują wiele spraw.
B: Nie czepiam się słowa a dwuznaczności. Wiesz, może chcesz żebym zatańczyła a może pogoniła cię z patelnią. Jest różny rodzaj rozrywki.

1 komentarz:

  1. No a po cóż by innego?
    Natasza? Haha zawsze musi się znaleźć jakiś kozioł ofiarny - nawet jeśli ma być to zielone, umięśnione monstrum. No i Tony jest zły, wiele złego się przy nim dzieje, jego aura ma zły wpływ na otoczenie xD
    Oj.. No dobra, zróbmy ją hm, myszką?

    S: Więc patelnia i miłość nie idą w parze. Dobra to może teraz obejrzymy "Krainę lodu"? Elsa jest blondynką i ma niebieski strój tj sukienkę.
    B: Dobra, więc zaczynam tańczyć.

    OdpowiedzUsuń