Wow! Zabrała mu tarczę! Trzeba ją wyrzucić i kupić nową;p
Haha aż nie wiem czy z ciekawości nie wziąć jakiejś jej książki i chociaż nie przekartkować xD Ale nie wiem czy psuć sobie tym dzień, czy może właśnie w któryś gorszy to zrobić na poprawę xD
No, niech Bucky zacznie uszy malować to będą bardziej podobni xD
/Zabrała mu ją zapewne tylko dlatego, że jeśli Steve stanowczo by zaprotestował, to bardzo źle by się to dla niej skończyło. Bo mimo wszystko to Steve - gość, który tak przyłożył żołnierzem w filar, że aż ten częściowo się rozpadł, i który zatrzymał helikopter gołymi rękoma.
/Przeczytaj sobie "Bezdomną". To dopiero jest chła...dzieło. Zwłaszcza opisy szpitala psychiatrycznego rodem z creepypasty.
/Ej, chwila... A może stąd ten jego makijaż? Zaczął od oczu, skończył prawie na uszach :P
N: No ale jakby nie wyszło, że to wy?
Od razu założą, że to my lub przeciwnicy Protokołu. Obie opcje są złe i tylko pogorszą sprawę. Ciężko powiedzieć która bardziej.
T: Auć, tylko Nataszka ci została.Mam Rhodey'a. Zna mnie niemal trzy dekady i jeszcze nie uciekł z krzykiem.
Ale to aż dziwne, że Steve "oddał" jej tarczę xD No ale przecież ona byłaby cała tylko filar byłby pokrzywdzony ;p
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ją mamy xD Ale poszukam czegoś xD
Haha nie ma to jak "makijaż a'la jeleń" xD <333
N: Wiesz, jakby jakiś wypadek spowodował?
T: Go czeka zabieg?