N, aż chyba muszę obejrzeć tego „Logana”. Uwielbiam rodziców z bólem dupy, bo to przecież nie oni popełnili błąd, to źle oznakowany film był! <3
Owszem, Nuka wygłaszał swój sprzeciw, ale obok niego była masa innych, którzy uważali Skazę za najzajebistrzego lwa pod słońcem. Haha, bo się Buniu zaczerwieni! :P
/Okej, film nie miał wielkiego, czerwonego napisu "tylko dla dorosłych" na każdym wiszącym w kinie plakacie, no ale ludzie - ciężko obejrzeć chociaż zwiastun, zanim zabierze się dziecko do kina? W zwiastunie mamy dziecko, które sieka uzbrojonych mężczyzn metalowymi pazurami, paraduje z odciętą głową, a "fuck" pada kilka razy. Czy to wygląda na widowisko dla kilkulatków :P?
/Ale Buniu naprawdę jest podobny do Kovu! Tylko sobie porównaj, o: klik i klik :P Nie ma podobieństwa, nie ma? Jest! W historii także! A do tego znalazłam coś takiego: klik i klik. Steve byłby bardzo majestatycznym lwem.
Steve, chyba metody awersyjne stosuje się już bardzo rzadko. Im „terapeuta” bardziej religijny, tym dalej jest od technik awersyjnych. Oczywiście odnośnie homoseksualizmu mówię. Ale boję się pomyśleć, jak by ta terapia wyglądała w przypadku Nieludzi. A pan Cohen… Cóż, beznadziejny przypadek, co? Chociaż ta jego „terapia” waleniem jakimś przedmiotem w poduszkę i przytulaniem jest śmieszna, to przy tym przykre jest, jak wielu ludzi mógł tym skrzywdzić, choć z pozoru nie wydaje się to niebezpieczne. Dobrze by było, by do takich rodziców jakoś docierać, uświadamiać, choć to może być walka z wiatrakami.
Bardzo rzadko nie równa się wcale. Niestety. Powołałem się właśnie na metody awersyjne, ponieważ to one wydały mi się być najbardziej prawdopodobną "terapią", jaką można by zastosować w tym przypadku. Nie da się wyleczyć nikogo z bycia Nieczłowiekiem, ale można wpoić takiej osobie, że używanie mocy to coś złego. Dzieci są bardzo podatne, więc ta "terapia" mogłaby być niestety bardzo skuteczna, wyrządzając im ogromną krzywdę. Jeśli będą bać się tego, kim są, tego, co potrafią, to nigdy nie nauczą się nad tym panować. Od pierwszego boomu terrigenowego pojawiają się akcje promujące zrozumienie, pojawiają się ośrodki pomocy, SHIELD robi co może, ale tak naprawdę... Wciąż minęło zbyt mało czasu, by ludzie przestali się bać.
Bucky, no weź. I tak jesteś tym najgorszym, więc co ci zależy?
Och, dziękuję za komplement.
N, proszę cię, po co komu wielkie napisy? Ostrza powinny być wystarczająco wymowne, a przynajmniej skłaniać do odrobiny pomyślunku, ale nie, bo jak dubbing, to bajeczka.
OdpowiedzUsuńPodobieństwo uderzające. Steve byłby majestatyczny w każdym wydaniu.
Steve, albo będą robić z ludzi roślinki. To świat już też przerabiał.
Bucky, to nie był komplement, nie wmawiaj sobie.