27 maja 2017

Astrid Löfgren

N, nie zawsze da się być dobrym we wszystkim.
A widzisz. Są rozwiązania.
/Myślmy optymistycznie jak Steven - lepiej być naprawdę dobrym w jednej rzeczy i kiepskim w innej niż nijakim we wszystkim :P?
Steve, pewnie masz rację.
Jak sytuacja na froncie?
 Mamy namiary na kolejna bazę, dopinamy wszystko na ostatni guzik i wysyłamy zespół na zwiady.
Bucky, pf. Wspaniałego i nie mającego sobie równych człowieka trzeba sobie urodzić, więc sorry, tylko uroczy.
 Czyli co, jak spotkasz sobie tego jedynego czy tam tę jedyną, zależy od tego, co lubisz, to nie będzie to dla ciebie wyjątkowy i nie mający sobie równych człowiek? Smutne.

1 komentarz:

  1. N, Steven to powinien wydać podręcznik pozytywnego myślenia. Wyobrażasz sobie, jak świetnie by wyglądał obok tomiku cytatów Bunia? Ale tak, chyba to pierwsze jest lepsze.

    Steve, a dopatrzyliście się czegoś na sprzęcie laboratoryjnym z poprzedniej akcji?

    Bucky, wspaniały James Barnes to co innego niż wspaniały/a ten jedyny/ta jedyna. Ten jedyny/ta jedyna to co innego niż dziecko.

    OdpowiedzUsuń