Wszyscy: Kierujecie się w życiu jakimś mottem? Jakim, jeśli tak?N:
Żal trzeba pochować razem z bólem, bo cię zeżre ;)
Natasha:
Na końcu wszystko będzie dobrze, a jeśli nie jest dobrze to znaczy, że to nie jest jeszcze koniec.
Sam:
Nie kieruje się żadnym konkretnym mottem, po prostu staram się dostrzegać dobre strony.
Bucky:
Jeśli chcesz sprawiedliwości, sam musisz ją wymierzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz