Chyba Piotruś pozazdrościł starszym kolegom. Czym Parker Industries się zajmuje?
A to jajcarz z tego Tony'ego.
Parker Industries to takie drugie Stark Industries. A żeby było jeszcze oryginalniej, świat sądzi, że Spider-Menem jest ochroniarz Parkera, nie on sam. Czyli zupełnie tak samo, jak było w przypadku Tony'ego. Komuś chyba kończą się pomysły.
Yelena, James: jak się sprawy mają? Już po wszystkim?
W tej branży tak naprawdę nigdy nie jest po wszystkim. Uda się naprawić jedną rzecz, a inna zaczyna się chrzanić. Ale udało nam się to załatwić i to w miarę po cichu, nowi znajomi nie pisną słówka, całą resztę też jakoś da się naprawić, nawet całkiem dobrze nam idzie, więc mogę chyba powiedzieć, że niedługo będzie po wszystkim. Naprawimy to.
Już po wszystkim. Będzie dobrze. Naprawimy to.
N, a już myślałam, że to jednak coś bardziej oryginalnego. Kończą się pomysły i to dramatycznie. W ogóle ostatnio mnie oświeciło, że Marvel działa na zasadzie powielania. Jak nie parę śmierci jednej postaci i jej zmartwychwstawanie, to tworzenie analogicznych, właściwie takich samych tworów. Albo to tylko mylne wrażenie.
OdpowiedzUsuńYelena, a co z Liką? Wyszła z tego bez szwanku? Kurczę, tak mi oboje odpowiedzieliście, że aż czekam na dalsze zagadki.
James, jakiś chyba mało przekonany o tym jesteś, co?