16 lutego 2016

Astrid Löfgren

N, tylko on jedyny jest tak wyjątkowy. Pewnie po CW jeszcze odkryjemy w nim wiele, wiele więcej talentów niż dotychczas, to tylko kwestia czasu. Może przecież okazać się znakomitym wnętrzarzem, o ile swoją dziuplę osobiście urządził.
Genialne skojarzenie :D Ale kurczę, no przecież tak mogło być, że przygodę z grzebieniem zaczął od widelca.
Takim mocnym zawodnikiem to on chyba jednak nie jest.
/Ja wiem, ja wiem! Jest jeszcze projektantem mody trendsetterem - ze zwykłej, nieciekawej kurtki zrobił ciuch z pazurem. Wystarczyło tylko oderwać rękaw. Bo po co bawić się w odcinanie.
/Bucky to po prostu człowiek, który poradzi sobie w każdej sytuacji - kiedy nie ma nożyczek, weźmie nóż. a kiedy brak grzebienia - można użyć widelca. Aż strach, co zrobiłby z łyżką.
/Może i nie, ale raczej nie ma wielu chętnych, by to sprawdzić. Chyba, że właśnie tak będzie wyglądać ta super-zabawna i epicka walka Pająka z CA:CW. 
James, ale mówisz o czasach wojny czy kariery w Hydrze?
Chyba nie ma żadnej ochrony poza super zabezpieczonym mieszkaniem, w którym popsułeś zamki w oknie, nie? Gdyby nie Hydra i niestabilność to tak sam z siebie zdecydowałbyś się mieć na nią oko?
/O ogóle. O tym, co było przed i w trakcie wojny, o Ruskach, o Hydrze, i o tym, co jest teraz. O wszystkim.
/Czy ja ci wyglądam na niańkę? Mam dość problemów z dbaniem o samego siebie, więc nie rzucę się na opiekę nad kimś innym, bo się do tego nawet nie nadaję. No chyba, że ciągany poczuciem winy, mam zacząć ciągać ją ze sobą? Tak, właśnie tego mi brakuje.

1 komentarz:

  1. N, wiesz, z oderwanym rękawem wygląda bardziej męsko i zaznacza tym samym, że wiele w życiu przeszedł. Nic nie jest przypadkowe!
    Zaryzykuję i powiem, że mógłby jej użyć jako lusterko podczas czesania włosów widelcem i golenia się nożem.
    To ma być jakaś super-zabawna i epicka walka Pająka? I to z naszym niedźwiadkiem? Właśnie w takich momentach dochodzę do wniosku, że nic nie wiem na temat plotek z tego filmu :D

    James, i co, lepiej jest "akceptować" czy udawać, że działo się to gdzieś obok?
    Oczywiście, że wyglądasz, co to w ogóle za pytanie. Jaką opiekę masz na myśli? Chodziło mi raczej o sprawdzanie od czasu do czasu jej sytuacji, a nie bycie pełnoetatowym wujaszkiem Bucky'm.

    OdpowiedzUsuń