13 września 2016

o.

Haha jeszcze niech będzie terapeutą dla Steve! Jego pierwsza rada: "naucz się łapać ludzi/naucz się utrzymywać ludzi" xD
Wiem, dlatego ciekawi mnie to kiedy ten moment nastąpi xD I czy wgl chcesz to wykorzystać xD
Lepszy moment, gdy Steve postawi Bucky'emu.... pe.. drinka? xD

I teraz kto w nich nie wierzy, ja czy Ty? ;o

Takie tylko spuść spodnie już w ciebie wchodzę xD
/Wiesz dlaczego Avengers nie grają w baseball? Bo wszyscy mają problem z łapaniem. Poważnie, niemal każdy heros nawalił przy łapaniu kogoś mu bliskiego. Steve nie złapał Bucky'ego, Thor nie złapał Lokiego, Tony nie złapał Pepper... Jakaś plaga. No i Steve też ma doświadczenie w spadaniu. Bucky nawet mógłby to wykorzystać - "Cześć aniele. Powiedz czy bolało, kiedy spadałeś z nieba, rozbijają pieprzony samolot, cholerny kretynie!". Idealny tekst na podryw :P
/No ba, że wykorzystam ten motyw. Nie powiem gdzie i kiedy, ale wykorzystam.
/Będzie więcej lepszych momentów. I więcej drinków. I nawet kolacja. Ta miniaturka w zamierzeniu nie miała być Stucky, ale kto wie. (Może coś takiego? Albo i nie...)

/Ja w nich nie wierzę? Są po prostu tak wspaniali, że moja wyobraźnia nie potrafi zobrazować tak cudownych widoków.

/Ale przynajmniej ogonek będzie ładnie widoczny, a to kluczowy element stroju :P
T: To spoko, siemanko zatem. Ale takim wyzwaniem jak x lat temu dla chirurgów możliwość pocięcia człowieka, by stworzyć neurochirurgię? Czy raczej nie czyni ci radości możliwość wypróbowania czegoś, by właściwie wypróbować tylko? 
/Rozmieszczenie nanoczipów w mózgu pana Barnesa jest wyjątkowo problematyczne i nikt nie zdecyduje się podjąć tej operacji. Zwłaszcza, że operacja musiałaby zostać przeprowadzona na kimś, kogo nie jesteśmy w stanie wprowadzić w pełną narkozę. Jego organizm walczy i uodparnia się na wszystkie leki, do jakich obecnie mamy dostęp, a poziom naszej medycyny stoi na naprawdę wysokim poziomie. Więc jest to nie lada wyzwanie. Jednak nie jest to coś niemożliwego.
S: Szkoda, że się upić nie możesz...
 A co by to dało? Upicie się nigdy nie jest wyjściem z sytuacji, nie zbliża człowieka do niego. Co najwyżej oddala. Więc cieszę się, że nie mogę się upić, bo dzięki temu wiem, że ta opcja nie będzie mnie kusić.
B: No dobrze, ale T'Challa już coś z Swann na pewno pokombinują
 Nie ufam Swann. No i jest okej.

1 komentarz:

  1. Hahaha no musi ich wszystkich coś łączyć, mogą jakiś klub założyć ANŁ "Anonimowi Nie-Łapacze" xD
    Dobrze, będę go wyczytwać <3
    Wiesz jakie to jest urocze?!! Mega!!! <3333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

    Wstydź się za swoją wyobraźnię xD

    No tak, musi być odpowiednio wyeksponowany xD

    T: Więc jeśli to nie jest niemożliwe, to co ci chodzi po głowie?
    S: No ale T'Challa na pewno ma plan, ty masz plan więc będzie dobrze.
    B: W sumie dla mnie też jest dziwna..

    OdpowiedzUsuń