28 grudnia 2016

o.

Piszę ten komentarz trzeci raz ;o Dwa razy pisałam z anonimca z pracy i nie wiem czy do spamu wpadły?
No wiesz, myślałam, że chodzi o zdjątko samochodów a nie pomyślałam o tekście xD Cała ja - wgl Ameryki nie odkryłyśmy xD
Najważniejsze są bajki i śmieszne dialogi xD Dziś pewnie nie uda mi się nic podesłać, ale spróbuję xD


Jak można nie wyznawać Stucky, no jak? ;o
[link], [link], [link] i  [link]
/Tak, wpadło do spamu. Nie wiem dlaczego, ponieważ wcześniej się to nie zdarzało. Ale ten biedny blog już wariuje, bo - tak nieco bejdełejem - zorientowałam się, że za ok. miesiąc dobijemy do czterech tysięcy postów. 
/No fakt, nie odkryłyśmy. Odkrywaniem i zakrywaniem Ameryki zajmuje się tutaj Bucky ;P

/Możesz być ze mnie dumna, moja trzyczęściowa miniaturka przekonała kogoś do szpiowania ich! Teraz tworzę niezbędnik każdej stuckyholiczki :P
G: Słonko, to trzeba być nimi by nie rosnąć. To że oni tego nie robią nie znaczy, że my też nie możemy. Masz rację, mówiąc że da się nie rosnąć, ale to skarbie w ich przypadku jest możliwe. 
 Tata Bucky to powiedział, że "rośnie, tylko wszerz". Ale nie wiem czy mówił prawdę, bo nie pozwolił tacie Steve'owi potaknąć. A tata się śmiał.
I: No bo tata lubi spać tam gdzie śpi. Jakie masz plany na wolne?
 Ja tam bym nie lubił spać z kimś kto mnie kopie. Ale tata może jest dziwny i lubi. I tata Steve mówił, że teraz zostaniemy w domu, ale we ferie pojedziemy na narty. Fajnie, bo jeszcze nigdy nie byliśmy. Tata Bucky nie lubi gór. Nie wiem czemu, góry są fajne.
S: Ale Ian kocha go bezwarunkowo? A wspominaliście mu może co nieco?
/Bucky zawsze wie wszystko lepiej i dopisuje czarne scenariusze. Więc jeśli wmówi sobie, że dziecko go znienawidzi, że jego koledzy będą się go bać, to nie sposób mu przetłumaczyć, że tak nie będzie. Ale w końcu przekona się, że nie ma racji. 
/I cóż, nie mówiliśmy Ianowi zbyt wiele o... tym wszystkim, Z oczywistych względów. Jestem jednak przekonany, że w szkole także nie dowiedzą się wszystkiego, są na to zbyt młodzi. Zdążymy więc jeszcze wszystko nadrobić, by nikt nie przeżył szoku.
B: A kiedyś taki sceptyczny byłeś
 Dojrzałem. Wiem, dość ciężko uwierzyć, ale tak jest.

1 komentarz:

  1. Hahaha Twój blog mnie wywala! Nie chce mnie ;(
    Ouh! To może jakieś fakty o Tobie związane z tematyka bloga wstawisz jako świętowanie? :p
    Niezbędne jest tu spędzić weekend z nimi <3333 ale cieszę się że Dom bo o tym mówimy, tak? Kogoś przekonał <33333333

    Haha a Bucky robi to wręcz zawodowo! <33

    Obejrzałam Łotra1 smutaj ze mną nad losem K2SO </3


    G: Haha tata Bucky przesadza, nie jest gruby.
    I: Wiesz. Jedni wolą morze, drudzy lasy, trzeci góry a inni zaś są domownikami. W sensie nie lubią podróżować i inne takie.
    S: No, niech najpierw przeżyje wyjazd w góry. Miłe z waszej strony że zabieracie dzieciaki w podróż ale pilnuj by Bucky deprechy nie dostał.
    B: Aż miło się na ciebie patrzy

    OdpowiedzUsuń