Dokładnie *.* to takie wyczekiwanie na słodki czas <3 z którego się nie tyje xD
Z rekinami w sensie zwabi ich krew? :p
/Nie? Patrz, a Bucky przytył. A to na pewno przez upływający czas!
/Aaa... Już myślałam, że Bucky ma się rzucić na rekina. I zastanawiałam się, jak miałoby mu to pomóc w poderwaniu Steve'a :P
I: Przestraszyla się, czy była dzielna?To było nic. Tata zapomniał raz zabrać jej nogę od babci.
S: No im cyckow nie skapisz bo ich na szczęście nie chca.
Możemy przestać feminizować pewne części mojego ciała i przestać rozmawiać na ich temat? Proszę?
B: Steve też może je chować w bezpiecznym miejscu?Chowam je skutecznie, okej? Bardzo.
Bo się mało rucha. Rusza w sensie! O! Więcej ruchu im daj!
OdpowiedzUsuńNie wiem jakie gody mają syreny xD może będzie próbował uwic gniazdo i zatrzymać tam Steve? :p a z rekina zrobić mu potrawke? :p
I: Oj.. Ale macie zapasowa?
S: to o czym pogadamy?
B: idealnie! Najlepiej!