T: Ponoć to właśnie z naturą trzeba być w zgodzie i stare sposoby są najlepsze.
W pełni to popieram. Życie zgodnie z naturą i czerpanie z osiągnięć przeszłości czasem jest kluczem.
S: Wahania nastrojów?
Nie, skądże. Po prostu nie czuję niczego szczególnego, więc mój nastój jest w gruncie rzeczy... dość nijaki.
T: Z których osiągnięć jeszcze korzystasz?
OdpowiedzUsuńS: Nie czujesz ekscytacji? Strachu? Chodzi mi o rodzicielstwo? Jak przyjaźń z Bucky'm? Z resztą ekipy?