Plus to są mutanci? ;p No i pewnie zazdroszczą Bucky'emu bycia pięknym i młodym i też tak chcą xD
Dlatego Steve i Bucky tak dobrze się dobrali xD
Oj tam się spóźnił, został przynajmniej wierny rodzinie! ;p
Lepiej by było, by nie poprosiliby go o uspanie małej, bo zbyt dosłownie mógłby to wziąć xD
/Wiesz, jednak nie każdy mutant to Logan, który ma lat na karku niemal sto pięćdziesiąt :P Co czyni go jeszcze bardziej zajebistszym, pięknym i młodym od Bucky', który lat ma niecałe sto.
/Dla kogo dobrze, dla tego dobrze. Na pewno nie dla otoczenia, które musi znosić mieszankę wybuchową :P
/Jesteś okrutna :( Wszyscy, którzy mu to wypominają, tacy są. Biedny przez długi czas był przekonany, że zarywa do Kate. Później, że zarywa do Sharon Carter, ale biedny nie wiedział, że z TYCH Carterów. A potem co miał biedny począć?
/"Bucky, uśpij małą, okej?", "Bucky, podrzuć małą żłobka, co?", "Bucky, zrób jej samolocik"... Sporo by się tego nazbierało, tylko jedne rzeczy nie skończą się aż tak źle jak inne :P
Sharon: Jak tam przyszła mama sie ma? Dziecko cię nie zjada?Nie zjada, ale kopie jak szalone. A siłę niestety ma po tacie.
S: To piękne dni.. Choć i tak nie wymienisz
Po części już je wymieniłem? Zebrałoby się jeszcze wiele dni, mniej lub bardziej pięknych, mniej lub bardziej znaczących. Dlatego ciężko wybrać.
B: Przynajmniej nie byłoby nudnoMamy ponoć równouprawnianie, więc droga wolna. Sama możesz się rozebrać.
To każdy chce być jak Logan xD Nie ma sprawy xD Nie wiem, zerwać z nią? Złamane serce by sobie uleczył xD Poszedłby dramatyzować do Bucky'ego a ten tak by mu jęczał, że wszystko by mu przeszło xD
OdpowiedzUsuńBiedy Bucky.. Bycie wujkiem może go przerosnąć.
SH: Ale już bliżej końca niż dalej
S: Jako optymista, to powinieneś zalać mnie tymi wspomnieniami
B: Żaden problem.