Natasha: Co sądzisz o Kapitanie Ameryce, Thorze, Bannerze i Lokim?Sam: Jak minął Ci dzień? Bo mi okropnie :(Natasha:
Thor ma w sobie coś zaraźliwego, ten jego entuzjazm do codziennych rzeczy. Snuje niesamowite opowieści, zna się na kosmosie i to z autopsji.
Steve bywa zbyt naiwny, za bardzo wierzy w ludzi, ale czasem przydaje się ktoś, kto nie traci nadziei. Jeśli jednak się wścieknie, lepiej zejść mu z drogi.
Bruce to intrygujący człowiek. Niesamowicie inteligentny. Potrafi słuchać, doradzić, zrozumieć.
Co mam sądzić o Lokim? Chciał doprowadzić do śmierci kilku planet, nasłał na nas kosmiczną inwazję. Nie chcesz wiedzieć, co sądzę.
Sam:
Stało się coś konkretnego? Dobrze słucham, jeśli zechcesz.
Można podsumować, że kiepsko. Jestem na nogach od ponad trzydziestu godzin, chcą odciąć nam dotację, a James był tej nocy niesamowicie... szczery.
Natasho jednak myślę, że chcę wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńSam chcesz mi przekazać, że Jamie zrobił jakieś postępy? I przykro mi z powodu twoich problemów. Mam nadzieję, że będzie lepiej :) U mnie dzień jak co dzień. Wróciłam do nudnej szkoły, spotkałam znów tych samych kompletnie pustych i bezmyślnych ludzi i od razu straciłam wiarę w ludzkość.