Ja rowniez mam pytanie do N, James'a i Steve'a. Troche takie banalne ale... Jaka jest Wasza ulubiona cecha w samym/samej sobie a jaka nie?N: Niby banalne, a nie wiem jak odpowiedzieć.
Buziak
Zdecydowanie nie lubię w sobie tego, że za bardzo bagatelizuje niektóre sprawy, bo naprawdę można się przejechać na takiej postawie. A lubię moje pochrzanione poczucie humoru, bo czasem palnięcie jakiejś głupoty naprawdę pomaga rozluźnić atmosferę.
Steve:
Jestem zawzięty. Niektórzy mogliby nazwać to wadą, ale u mnie to zdecydowany pozytyw.
Bucky twierdzi, że zachowuję się jakbym miał zemdleć, gdy tylko mam porozmawiać z kobietą. Nie zaprzeczę, ma trochę racji.
Bucky:Ym, czasem bywam ponoć zbyt uparty i fajtłapowaty. Ale tylko czasem.
A ulubiona? Uroczy ze mnie człowiek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz