26 listopada 2015

Rakshasha

Nie widziałam polskiej nazwy - o, wow, to wymyślili xD To ja tam wolę mówić angielską nazwą, a co. Oglądałam CA:WS z dubbingiem chyba tylko raz i, szczerze mówiąc, dla mnie różnica była średnio odczuwalna, a teraz na trailerze... Jak dla mnie spoko ;p Do kina na pewno pójdę na napisy, bo nie cierpię dubbingu w filmach - no, nie, po prostu xD - ale pewnie w domku, jak będę mieć okazję, dla porównania zobaczę też tę wersję, żeby mieć porównanie. I czy mi coś umknęło, czy już jest trailer z dubbingiem polskim? Czy po prostu konstrukcja Twojego zdania mnie zmyliła? Bo teraz nie jestem pewna...
Haha, o rany, oglądałam w szkole na laptopie i nie dojrzałam, że to reaktor - świetnie, Raksh, świetnie, popisałaś się xD Aaaaaach, tak, to jest to! Ta metalowa łapcia z powoli gasnącym reaktorem, o tak. Sorki, Tony, lubię cię, ale Bucky'ego uwielbiam bardziej xD
Ogolił się i zapuścił porządny zarost, żeby się bardziej Steve'owi podobać xD Chociaż w tej scenie, gdzie mu łapcia ugrzęzła - biedna łapcia - chyba jeszcze jakieś resztki się ostały...
I czy tylko ja miałam takie wrażenie, jakby sobie chciał wtedy oderwać tę cudną rąsię? xd Naprawdę tylko to mi pierwsze do głowy przyszło, bo raczej przypadkiem jej tam nie wsadził.
/Przepraszam, pomyliłam się z polskim tytułem. Brzmi on: Kapitan Ameryka: wojna bohaterów. Tak, z małych liter. Kogoś chyba za bardzo poniosła fantazja przy tłumaczeniu. Osobiście proponuję jednak zmianę na Kapitan Ameryka: Twój Bucky lub Kapitan Ameryka: Dorwać Bucky'ego. O wiele lepiej pasują, prawda?
/Tak, wersja z polskim dubbingiem pojawiła się niedługo po oficjalnej premierze zwiastuna. Możesz ją zobaczyć tutaj: klik. Pan Hycnar tym razem trochę przekombinował i nie brzmi to zbyt dobrze. Ale tak już chyba zawsze jest ze zwiastunami. W filmie zapewne barwa głosu będzie już lepiej dobrana i nie będzie to brzmiało tak, jakby Bucky poprzedniej nocy ostro zabalował, a potem obudził się z łapką w imadle i ostrym kacem.
/Starcie Steve&Bucky kontra Tony zapowiada się naprawdę ciekawie. Bracia Russo potwierdzili, że Bucky nadal ma w sobie wiele z Winter Soldiera (a właściwie, że jest kimś pomiędzy Bucky'm i Winterem), więc to właśnie w jego wykonaniu możemy spodziewać się tych brutalniejszych, zapowiadanych wcześniej starć. (Tutaj można poczytać niektóre z wypowiedzi braci Russo o CW). A do tego, gdy Tony i Steve rozmawiają, Bucky stoi za nim i radośnie celuje sobie z broni w głowę Starka.

/Bracia Russo powiedzieli, że ta scena znajduje się gdzieś w połowie filmu, więc równie dobrze ktoś mógł pomóc Bucky'emu ją tam włożyć. Pamiętajmy, że naprawdę wiele osób chce położyć na nim łapy.

1 komentarz:

  1. Małymi literami napisać tytuł, co za ludzie... Obie propozycje równie warte rozpatrzenia, jednak ta pierwsza chyba bardziej przypadła mi do gustu ;p
    Hm, hm, jak głosy Bucky'ego i Steve'a w polskiej wersji są naprawdę fajne - oj, lubię takiego głosy - to mimo wszystko dubbing mi się za bardzo odcina od postaci, jestem już przyzwyczajona do ich głosów, a też często po prostu tłumaczenie mi nie siedzi. Z ciekawości jednak obejrzę, gdy będzie okazja, bo pan Hycnar głos ma bardzo przyjemny ^^
    Swoją drogą, że mamy jedno stracie w jakiejś zimowej lokacji, a jeszcze widać ich potem na tym... lotnisku (?), jeśli dobrze zrozumiałam, bo raczej jedno miejsce to nie jest, więc zapowiada się sporo dobrej rozróby i akcji dla naszego badassa. Nakręciłaś mnie tym wywiadem niesamowicie, rany, byłoby genialnie, gdyby faktycznie to porządnie oddali, jednak po takich przejściach Bucky nie wróci od tak do swojego dawnego "ja", tych pozostałości tak naprawdę powinno być w nim jeszcze sporo. I niech to pokażą w walkach, o tak, tam to najbardziej pasuje! ;D
    Faktycznie, Sebastian też o tym wspominał na panelu, który ostatnio oglądałam. Tylko czy wtedy ktoś taki zostawiłby go tam prawie bez szwanku? A może wtedy wkroczył Steve, cudnie ratując sytuację? Cóż za potencjał!
    Ach, jeszcze wracając do Twojego linka - najbardziej chyba rozbroiły mnie słowa o miłosnych trójkącie Sam-Steve-Bucky xD

    OdpowiedzUsuń