Najważniejsze, że nie miały instynktu macieżyńskiego i deprechy poporodowej xD coś za coś jak to mawiają...
Haha oj tam, chciał być seksowny xD
/Natasha jakoś szczególnie nie przejęła się ani tym, że dziecko było martwe, ani tym, że każde następne także będzie. Dlatego scena pod łazienką w domu Clinta była dla mnie naprawdę WTF.
/Może i chciał, ale zdecydowanie mu to nie wyszło :P.
Tak, bardziej ;)Wspaniale.
A śliwy przeczyszczająco działają xD
A tam, chłopak ma silny organizm. Nawet suszone śliwki zajadane świeżymi śliwkami i zapijane mlekiem nie zrobiłby pewnie na nim wrażenia.
Natasha to baba bez serca, dobrze że ja Scarlett gra, moim zdaniem jest w tym słaba, więc twarzą podkreślq braki emocji xD
OdpowiedzUsuńZawsze go można rozebrać xD
Jedna dobra rzecz zapewniona każdego dnia :)
Zabijane mleko? W sensie zapite czy ubijane na masło? Jestem ciekawa czy Bucky mógłby mieć w ręce wstawke blendera?