25 maja 2016

O.

Ale zwroty akcji są potrzebne! Inaczej każdy jest ospały xD  
Masz na myśli DC? Ja to bym Gwiwzdke i Nightwinga chodźby na tło w parku dała xD ale stanęłam z shippowaniem na tym, że on jej nie koffa i przestałam xD 
/Powiem tak - nie będzie żadnego zwrotu akcji podobnego do tego, który zafundowałam z Yeleną. Jeśli chodzi o kręcenie, mieszanie i wpychanie Bucky'ego i spółki w kłopoty to cóż, z tego nie zamierzam rezygnować :P

/Nie, nie, zupełnie nie. Źle sformułowałam myśl, bo powinnam powiedzieć raczej - do większości postaci, które chciałabym zobaczyć, Marvel-Disney nie ma praw, bo odsprzedał je Sony i Foxowi, kiedy próbował ratować się przed bankructwem. Za DC nie przepadam jakoś szczególnie.
Krępują cię wyzwolone młode dziewczyny?
/Nie będę ukrywał, że tak właśnie jest. Zwyczajnie nie rozumiem niektórych zachować czy trendów panujących wśród współczesnej młodzieży czy młodych ludzi. Próbowałem nawiązać jakąś bliższą relację z ludźmi w moim wieku - w moim fizycznym wieku - ale większości przypadków nic z tego nie wychodziło. Nie potrafiłem odnaleźć z nimi wspólnego języka.
A akceptacja ciebie i twojego zdania nie wystarcza? :o
/Ta, akceptacja mnie. Dobre. Wiesz o mnie tyle, ile sam o sobie mówię. Czyli nie wiele i nie zawsze jest to szczera prawda. No, dochodzi jeszcze cała ta medialna, kłamliwa papka, która ostatnio wypłynęła. Więc można powiedzieć, że akceptujesz to, czym myślisz, że jestem.

1 komentarz:

  1. Dobrze,czasem musi być pod a czasem z górki. A nic nie napędza jak problemy xD


    Ou.. Niech odkupi, nie zabezpieczył się taką możliwości?


    Czyli jesteś samotny w wielkim, pełnym ludzi mieście. Ale już masz Bucky'ego przy sobie..


    Czyli nie znamy się wcale

    OdpowiedzUsuń