"I’m…I’m not losing hope, of course not. We are both gonna die in an alien invasion or sucked in by a portal to another dimension and my brain will certainly leak out of my eyes sooner than later, but it’s fine." Dobry tok myślenia xD/Dobry czy nie, ważne, że pasuje do Bucky'ego :P
Nie każę czytać, opowiadania są autorskie różnego typu soł, jeśli tylko będziesz mieć chęć xD
/Może nie tyle chęć, co raczej czas. Ostatnio mam go nieco mniej niż kiedyś, dlatego nawet odpowiedzi piszę na kilka podejść, o notkach nawet nie będę wspominać (yep, miniaturka wciąż ma zaledwie trzysta słów). Ale jeśli będę mieć go kiedyś więcej, zerknę :)
S: Tworzysz listę? Czy tworzysz i wykonujesz?
/Póki co w większości tylko tworzę. Zabranie się za to wszystko... nieco mnie przeraża, ale planuję wreszcie to zmienić i zacząć działać.
B: Ou. To nie rozkaz, ale smacznego/Nie rozkaz?
Ale do "zdrowego" Bucky'ego xD
OdpowiedzUsuńWiem jak to jest, praca i studia i gdzie jest to życie? :o nawet teraz czekam na busa na uczelnie zamiast oglądać/czytać Stucky :(
300 słów to nie tak źle, wstęp już jest xD
S: no właśnie, nie ma co beczeć, trzeba działać. Oczywiście nie mówię że ty beczysz, ale to do mnie powiedziała 4letnia dziewczynka więc coś w tym jest..
B: Prośba, ale jeżeli chcesz rozkazu to może to i rozkaz być. Jedz i pij