No ale mimoza jest też macho sama w sobie w ich przypadku? ;o
Ach więc tam na dole w bańce jest Sam? Ale jakiś taki biały ;o No i w bańce nie ma kierownicy a nagle ją ma xD Chyba, ze to ma być metafora, że Bucky zawsze kieruje się na Steve/zawsze do niego dotrze? xD
Może jeszcze nie doszedł do etapu bycia spadochronem dla kogoś?
Może jakby kreska była ładniejsza to bym powiedziała, że obrazek jest ładny ale nie.. jakoś nie przemawia to do mnie.. Co jest dziwne, że nie mam problemu przy byciu np fanką Johnlocka czytać Sebastiana i Johna albo Jima i Sherlocka ale jakoś przy Stucky to Stucky xD
I nie ma to jak olać problem i spać z psami xD/Oj, no weź, daj mi się trochę nacieszyć obejściem systemu!
/Nope, w bańce jest chyba Rumlow. Chociaż nie do końca rozumiem o co w ogóle chodzi na tym obrazku, więc mogę się mylić. Równie dobrze może być to choćby Coulson czy Tony.
/Ale wyciągnął Bucky'ego z rzeki, więc trochę odpokutował i porobił za ponton. I tak trochę apropo rzeki - klik. Rekalibracja poznawcza najlepszym sposobem na wypłoszenie Winter Soldiera z Bucky'ego.
/Czuję się nieco zacofana popkuturalnie, bo z tych par wyłapałam tylko "Sherlock" :P
/I to jest powód dla którego lepiej mieć psa - kot dawno wydrapałby już oczy.
Steve: Steve kaj żeś chłopie polazł?Daleko nie mam okazji odejść. Nie bardzo mam gdzie.
B: Ale nie ma piękniejszego ubrania niż uśmiechI tak się nie rozbiorę. Nie jestem... Tak łatwy to nie jestem.
Dobra! Jesteś tak wspaniała że wyczaiłaś, że można obejść system <333333333 ;*******
OdpowiedzUsuńA może Rumlow jako "stary posiadacz Bucky'ego" a on się tj Bucky wydostał się do Steve?
Co za zła szybka! Tak Winniego atakować! :(
Postać Sebastina Morana jest wymyślona dla BBC Sherlocka bo tam John stacjonował w Afganistanie i Sebstian też tam był. A Jim Moriaty czyli Sheriaty to wróg Sherlocka xD
Ale kot nie śmierdzi jak pies xD
S: To co robiłeś przez ten czas?
B: alez ja wiem przystojniaku, wiem