16 stycznia 2017

o.

Ja naprawdę nie pojmuję tych co to piszą i tych co to czytają i dopingują. Bo to też chyba jakiś problem w autorze jest :o
Haha może ma "okres" bądź miał chęć na zdominowanie Steve a ten już łapska pcha xD
Czasem lepiej jeden wybuch a porzadny niż ileś mniejszych...
/Czasem sama przeszukiwałam ten śmietnik, żeby po całkowitym przeinaczeniu jakiegoś pomysłu zyskać podkładkę pod tekst (jak np. z "Zavzedką"), ale odpuściłam, bo po jakimś czasie (chyba po pierwszej części) wszystko zaczęło sprowadzać to opisywania gwałtów i dewiacji na różne sposoby. Dajmy taki przykład - pierwsza propozycja: "Żołnierz musi nosić pieluchy (w wersji jak dla astronautów), ponieważ musi spędzać długie godziny w bezruchu. Ktoś z obsługi uświadamia go, że to upokarzające.", druga propozycja: "Żołnierz musi nosić pieluchy. Kogoś z obsługi to kręci, więc każe Żołnierzowi zachowywać się jak dziecko, a potem go gwałci." Jedyne, co mam do powiedzenia na ten temat, to - WTF?!
/Oj tam, co biedny Steven poradzi, że ręce same mu zjeżdżają? To silniejsze od niego! Może dać się zdominować, ale to nie oznacza, że ma od razu zabierać ręce :P
S: Jak się czujesz po wymianie zdań z Bucky'm?
 To nie tak, że się tego nie spodziewałem, więc... Cóż, nie jest źle.
B: No tak. Zawsze jest wasza historia, nasza historia i ich historia. A do tego "co autor miał na myśli". Lżej ci?
 Lżej mi, bo każdy ma swoją wersję historii?

1 komentarz:

  1. Mam nadzieję, że już tam nie szukasz ani pomysłów, ani weny ani niczego. Załatwić Ci jakiegoś psychologa czy psychiatrę od razu? Ja na tej stronie byłam raz i do niej już nie powróciłam i czuję się z tym zdrowo ;p
    Mógł mu to powiedzieć? "Przeleć mnie ale ja macam twój tyłek"? W ich Blueguehegue języku?

    S: Bucky złamał Steve'owi serce. Ale przynajmniej będziesz mieć Kapitana w całości serca dla siebie.
    S: Tworzyłeś i takie scenariusze?
    B: Eh. Dobrze wiesz, że plotki rozchodzą się szybko wiec chyba wiesz o co pytam.

    Ps N- jak ja wypominałam Kapowi, że nie złapał Bucky'ego to byłam najgorsza i nie lubił mnie :(

    OdpowiedzUsuń