Steven to na pewno doceni! Szczególnie gdy Bucky przyniesie mu żarełko i skorzysta z toalety, tak czekając aż Steve odda talerz xd
Ale nasze domysły będą xD
Łóżko im też poskąpiłaś? :o
/Oj tam, w prawdziwym związku nie ma wstydu, więc pewnie nie byłoby to nic, czego Steve już nie widział. Pogadaliby sobie w międzyczasie, może Steve by się podzielił... Potem może Buniu umyłby go gąbką :P?
/Łóżko mieli, ale sobie poszło. Więc teraz nie mają, póki nie kupię im nowego. Ale co tam, dywan też jest wygodny.
S: Oczywiście. Dacie rade. Macie Izanami, więc pewnie szybko ogarnięcie cieżarówki.
Izanami w swoich wizjach potrafi zobaczyć tylko kogoś, kogo już widziała. To problem numer jeden. Problemem numer dwa jest to, że towar już dawno mógł zostać przepakowany na statki lub samoloty.
S: Przejęzyczenie. Będziesz się rozbierać.
Jeśli miałbym zdejmować jedną część odzieży za każdym razem, kiedy pomyślę lub powiem coś pesymistycznego, już dawno musiałbym zdzierać sobie skórę.
No ale wiesz, jadłby xD więc mógłby chcieć kameralnie? ;p to aż dziwne że jeden drugiego jeszcze gdzieś nie przypiął w ramach bezpieczeństwa xd
OdpowiedzUsuńRobisz się znowu wyrodna xd ale w ich wieku z kregoslupem już nie tak, więc dywan i podłoga grają xD
S: Więc szukacie igły w stogu siana
S: Em. Akurat bez skóry to tak nie bardzo chcę cie oglądać, bez obrazy. Wole jak tylko ubranie zdejmiesz. Od pasa w górę.
B: Dlaczego mamy sie kłócić o to, jak ja ciebie widze?