Ha! Mamy wspólną rzecz z Bucky'm! Już wiem o czym z nim rozmawiać! O modelach czołgów i ich kolorystyce!
W różu mu do twarzy, ale Hello Kitty mogli sobie darować! Przecież to szatański znak! ;o
Musisz to napisać na czerwono sto razy na kartce i wstawić do internetu, inaczej ci nie wybaczą ;p
Ło matko! Z takim szpagatem pracy bym nie szukała! Ona znajdzie mnie xD
Stevie zazdrosny'a! Trzeba schować to i owo xD Ale pięknie ! <3
[link] scena od 2.29, może tak będą obchodzić urodziny Grace?
/O czołgach, modelach i o różu. I o tym jak pięknie wyglądałby w różu, jeżdżąc czołgiem. I że tak w ogóle, to powinien kupić sobie czołg.
/I tak mi nie wybaczą, bo zawsze muszę zepsuć im humory, poprawiając je i wtrącając swoje trzy grosze, bo zła i podła kobieta ze mnie.
/No ba, że sama ciebie znajdzie. Problem w tym, jaka byłaby to praca :P Pod latarnią?
/Później jakoś przebiorę pannę Barnes, żeby panna Rogers nie wpadała w zgorszenie za każdym razem, kiedy jej dziewczyna pojawi się z zasięgu jej wzroku. I przy okazji kilku innych także.
Oj tak i znowu będzie mieć powód do większej nienawiści względem mnie, gdy powiem "kocham cię w różu Barnes" xD
OdpowiedzUsuńJesteś biedną samarytanką opowiadań ;o Może zrób jakąś notkę z najczęstszymi błędami i przywieś ją do któregoś bloga, by nie męczyć się z wypisywaniem tego samego xD
Urodziny Tony'ego? ;D
T: Haha myślisz, że to coś da?