Ukradną im dziecko i Steve nie będzie musiał być z Sharon by być z Buckym!
<3
Jak miło! <3
Nie no, żartuję że się dzieckiem nie przejmuję, uratują je.
Chcesz się podlizać tsumSteve chcącym uwolnić tsumBunia?
Nie jestem taka tania.
/Uratują? Em... No tak, jasne, uratują! Wszyscy przeżyją, Steve hajtnie się z Sharon, a wujcio Bucky zostanie ojcem chrzestnym... Tak właśnie będzie! Słowo! I o, patrz, więcej TsumTsum - klik! Jakie one śliczne! Steve i Bucky powinni hodować takie zamiast psów. Karmiliby je w krzesełkach dla dzieci, kupiliby kolorowe szelki... Nie kupujesz tego, nie?
H: Czyli się spierdoliło.W wielkim skrócie tak. I to bardzo. Póki nie będziemy wiedzieć gdzie uderzać, jesteśmy uziemieni.
S: Współczuję.
To nic nie da.
Właśnie się załamałam.
OdpowiedzUsuńH: A Izanami? Nie może jakoś nagiąć swoich zasad? Albo Wanda?
S: Ale tak poza tym to gratuluje.