On serio dostanie załamania psychicznego xD pokój wyłożony poduchami się przyda xD
Przepaść -jechać? ;o
Spadać - władać/skakać?
Pociąg -Maciąg (dziennikarka czy ktoś taki xd)
Nie no, Steve tylko słownictwa nie będzie znać ale praktyka w małym palcu? Tj w tym dużym i grubym xD
W sumie racja, mają przechlapane..
/Nie no, Bucky raczej nie byłby aż tak podły, żeby wypominać mu to w wierszyku walentynkowym. W normalnym wierszyku to a i owszem, ale nie przesadzajmy :P
"Steve, och Steve, moja ty pierdoło,
Pamiętasz jak złamało się pociągowe koło?
Jak poszybowałem w dół,
Wprost do bramy piekieł.
A ty roniłeś łzy, PIEPRZONA BEKSO,
BO MNIE NIE ZŁAPAŁEŚ!"
/Wiesz, brak doświadczenia z płcią piękną nie zwalnia go od znania podstawowej wiedzy ze szkoły, więc Bucky jednak faktycznie mógłby być załamany. I błagałby go, by czasem nie pomagał dzieciakom w zadaniach z biologii. W gruncie rzeczy, udawanie idioty do zawsze dobra strategia, by się przed czymś wymigać :P
S: czy ty mnie właśnie obraziłeś?
Nie nazwałbym tego w ten sposób. To po prostu wyrażanie swojego zdania w neutralny sposób. Bez osobistych przytyków.
W każdym to zrobi.. No ale w zadość uczynienie będzie sobie mógł na nim popatajać xD a co xd
OdpowiedzUsuńAle nie wiem czy Bucky zbyt dosadnie by ich nie chciał uczyć xD wykorzystując dobrocie internetowe xD
S: Czyli jednak
S: spuść z krzyża a nie.
B: a może go naprawiłeś? :p