29 marca 2017

o.

To niech się rozbierze, by blask sprawił, że zaniemówię xD Przyszłego tatuśka? Hahah chyba tym bardziej nie xD
Tego się nie da zrobić!
 Toć jak Bucky podłapał już, że tego chcesz, to już wcale tego nie zrobi. Jakbyś tego nie chciała, to już inna bajka... :P A Steve? Cóż... Cierpliwości życzę!
S: Wiesz, co.. Mam zastój weny, potrzebuję naszkicować młodego Apolla na wczoraj na zaliczenie.. Mógłbyś zdjąć koszulkę? Twarzy nie potrzebuję, bez obrazy. Bo już nie wiem co zrobić, nic mi nie wychodzi...Pomóż..
 Przykro mi, ale nie przejawiam androgenicznego typu urody. Ani ekshibicjonistycznych zapędów, które pchałyby mnie do rozbierania się w internecie. Jaka szkoda.
B: Koleżanki nie bywają fajne
 Nie powiedziałbym. Ja tam ją lubiłem.

1 komentarz:

  1. S: Naciagnij koszulkę na twarz? Inaczej przyjdzie płacić mi warunek, nie stać mnie.
    B: Steve nie jest fajnym kolega, życzy mi bym nie zaliczyła przedmiotu i warunek płaciła.

    OdpowiedzUsuń