To byłaby piękna szufladka, ale chyba nie jest aż tak z Tobą xD no i faktycznie. Nawet notki czasem się dobrze kończą xD
Przecież jedna laska na wtt skumała o co biega, my się emocjonujemy więc jest dobrze napisane xD
/I widzisz? Robię postępy! Potrafię napisać notkę, która ma dobry koniec i nie jest to koniec związany z pchaniem części ciała w czyją część ciała! Gdzie moje medale?
/Ale ja to wiem :P Ale i tak piszę każdy fragment po pięćdziesiąt razy, bo wiecznie coś mi nie pasuje.
I: Zawsze możesz poprosić o mały warsztat dla siebie?
Mam taki mały w pokoju. Tata powiedział, że nie dostanę na razie nic więcej, bo rozkręcę cały dom. A ja tak wcale nie robię.
S: to jestem ciekawa po której stronie by chodził gdybyś miał napis "jestem jego"
Znalazłby sposób, żeby być ze wszystkich stron. To jest Bucky. Nie doceniasz go, jeśli uważasz, że nie dałby rady.
B: kochanego ciała nigdy za wiele
Pozwól, że nie do końca się zgodzę. Jak miłość twojego życia zaczyna zbliżać się do dwustu kilogramów i zdecydowanie nie są to ciężkie kości, to trzeba powiedzieć "stop". Chyba, że chcesz się pozbyć takiej osoby przed czterdziestką, bo kopnie w kalendarz.
Już się robią! Gołębie tylko czekają by Ci je przesłać xD
OdpowiedzUsuńSerio, zrób kiedyś z jakiejś okazji notkę z niewykorzystanymi fragmentami xD Ciekawe, za które będziemy chciały Ciebie bardziej udusić xD
I: Słyszałam, że naprawiłeś ekspres do kawy, co się chwali.
S: To wtedy domalowałbyś strzałkę, z którejś strony by mu to uprościć.
B: NO ale ty raczej nie kopniesz w kalendarz, nie? A Steve z chęcią pospala z Tobą nadprogramowe kilogramy.