5 kwietnia 2017

o.

A to byłoby takie romantyczne! Takie oddające ich relację! Wzruszające! Zmuszajace do zastanowienia się nad własnym życiem! I przyjaźniami! 
 No tak, to byłoby piękne, romantycznie, wzruszające, jak ze ściskającego serce filmu, godne wielkiego bohatera i... właśnie dlatego tak nie zrobię :P
T: więc jak chcesz ogarnąć sytuację? 
 Takie sytuacje zdarzają się wyjątkowo często, różnią się jedynie stopniem nasilenia. Poradzę więc sobie z nią uczciwie, jeśli nie jako król, to jako Black Panther. Jeśli mi się to nie uda, oznaczać to będzie, że nie powinienem być królem.
S: nie miałbyś dziecka..
 Gdybym umarł, po prostu by mnie nie było. Nie mógłbym więc tęsknić za czymś czy żałować czegoś, czego nigdy nie zrobiłem. Ponieważ nie byłoby mnie

1 komentarz:

  1. Jak to?! Steve wielkim bohaterem był! To proszę powtórzyć! :p


    T: Kurcze, a liczyłam na dożywotnia dostawę bananów i kokosow z waszych upraw. A tak na poważnie - poradzisz sobie.
    S: chodzi mi o to, że nic po sobie byś nie zostawil

    OdpowiedzUsuń