11 maja 2017

o.

Ale przy tym mówiłam że nie musimy tego opisywac bo nam nie idzie :p "był"? Wolisz już inny? :p
 To ma super pomysł! Dam kom i napiszę "the end". Może być :P? Naprawdę moja wena aż ucieka i kuli się w kącie, kiedy chcę coś tam napisać. A syrenka była świetna. I wciąż lubię ją najbardziej :P
G: nie zapomnij o tarczy.
 Akurat tata nie wyjmowałby tarczy. Postawiłby raczej na patetyczne przemowy, które miałyby zanudzić kandydata na zięcia na śmierć. Potrafiłby to zrobić.
S: kochają cię.
 Wiem. Nie mam wątpliwości co do tego.
B: ważne, że teraz jest już dobrze
 Ale co takie typy nam krwi napsuły, to nasze. Teraz nie byłbym już raczej tak cierpliwy i nie zaciskałbym zębów.

1 komentarz:

  1. Ale to weź to jakoś ładnie zakończ? Że kochali się do końca świata i o dwa dni dłużej? Bo erekcja Bucky'ego było wytrzymała? ;p
    To napiszmy, gdzie Bucky ma uszy i ogon i jest kotem xD


    G: Dodaj do tego to, że chłopak będzie przez najbardziej tajne i mniej tajne służy bezpieczeństwa prześwietlony, śledzony.
    S: Jakaś rodzinna kolacja może ?
    B: Spal złość w łóżku

    OdpowiedzUsuń