#1 Sugerowałam kiedyś les!Stucky xD no ale.. To na następny raz xD
#2 Wanda nie docenia bycia w blasku Bucky'ego.. Co za wstyd xD
Czyli jednak Izanami zostawiła te wspomnienia, jedną sprawę mają ułatwioną to pewnie drugą pogorszoną xD takie życie xD
Bucky wyciąga pomocną dłoń! Tylko czy prawą, czy lewą xD
/Patrząc na to, co dzieje się, kiedy jeden jest babką - i to Steve! - chyba wolę nie mieć kolejnego razu. Wyobrażasz ty sobie Bucky'ego z PMS? Albo płaczącego, że ma nie tylko blizny, ale cellulit :P?
/Izanami nic nie robiła z tymi wspomnieniami, ponieważ są one Avy. Tylko Avy i nikogo innego, dlatego nie miała powodu, by je usunąć. Pozbyła się tego, co nie należało do niej, ale całą resztę pozostawiła na miejscu. I ta cała reszta będzie i ułatwieniem, i utrudnieniem. Takie życie :P
/Nie wątp w Bucky'ego! Bucky też potrafi zrobić coś dobrego! Czasem!
S: i za to go ubóstwiamyUbóstwiamy, choć czasem naprawdę mamy serdecznie dość. Ale ubóstwiamy.
B: i dobrze
Och, dobrze, że nie mam ochoty? Jakaś ty nietolerancyjna, skoro uważasz, że byłoby źle, gdybym chciał.
Masz coś do Steph? Przez twoją niechęć taka jest! Ona to czuje!
OdpowiedzUsuńNo ale mogła je albo bardziej upamiętnić, albo popchnąć gdzieś na koniec xD Także namieszać mogła xD
A: Jak tam?
S: Ty najbardziej? Dzięki wspomnieniom Avy ruszyliście do przodu?
B: Jestem tolerancyjna.