Czyli mamy kozła ofiarnego! Co z Tobą nie tak, że tacy panowie Cię przyciągają? ;p/Może jestem jak te ałtorki raków i wyznaję zasadę, że łobuz kocha bardziej? Stąd te wszystkie moje wielkiej miłości zawsze są "złymi chłopcami"? Bo patrz - Kovu, Hunter z "Power Rangers", Logan, Buniu... Chociaż w sumie lepiej tak i na odległość :P
Ja nie jestem.. Za to Ty.... Owszem, owszem..
/Jak nie jesteś? Naśmiewasz się!
Sh: Oj tam, są protezy wkręcane na śrubki, więc nie wybije ci jej?
Tak, wiem. Straciłam dwa zęby na jednej z pierwszych misji. Wybili mi je, więc mam wstawki.
S: To daj się ponieść wiatrowi?Jeśli postanowiłbym się uprzeć, to tego też mógłbym się uczepić. Ale skoro mam być nastawiony optymistycznie, to tego nie zrobię.
B: Mam tak samo
Bo swój ciągle do swego! Jesteś okropna, więc wolisz okropnych facetów dla spokoju sumienia? :p
OdpowiedzUsuńNie jestem :( ja tu jestem ofiarą!
Sh: nie będziesz tęsknić za misjami?
S: może kiedyś i dojdziesz.
B: tak? Też mam "nah"