26 marca 2015

Astrid Löfgren

Steve: gdyby kończył się świat, a ty mógłbyś zdecydować jak wyglądałby twój ostatni dzień na nim, to jaki by ten dzień był?
Raz miałem już szansę żyć ze świadomością, że zaraz zginę, więc jeśli miałoby się to powtórzyć to chciałbym odejść ze świadomością, że wszystkie moje winy zostały wybaczone. Może to staroświeckie, ale jestem wierzący i starałbym się naprawić swoje błędy. Wreszcie zrzucił maskę. Nie marnowałbym czasu, odnalazł tych, na których mi zależy i szczerze wyrzucił z siebie to wszystko, co tak bardzo mi ciąży. Może powiedziałbym, że kocham. Wtedy żałowałem, że nie mam już tej możliwości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz