Bucky: Czemu sadzisz, ze nie moglbys byc juz nikim (i niczym?) oczarowany?Zależy o jakie "oczarowanie" chodzi. Mogę być w podziwie, fascynować się czymś, ale wątpię by po tym wszystkim coś pociągało mnie w sferze fizycznej. Chyba już nie potrafię myśleć w tych kategoriach, sam nie wiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz